Pomyłka w czasie porządków kosztowała ukraińskiego przewoźnika 10 tysięcy złotych. Kierowca TIR-a zamiast starej polisy zielonej karty, wyrzucił nową ważną od 1 maja.
Pomyłka wyszła na jaw już następnego dnia, podczas rutynowej kontroli Inspekcji Transportu Drogowego. Pojazd został zatrzymany na drodze krajowej numer 12 w miejscowości Chojno Nowe. Inspektorzy stwierdzili, że kierujący nie posiada ważnej polisy zielonej karty (OC) na ciągnik siodłowy. Kierowca wyjaśniał, że w podróż zabrał dwie polisy. Pierwsza z nich ważna była do 30 kwietnia, a druga ważna od 1 maja. Wyjaśnił także, że podczas odpoczynku w sobotę postanowiło posprzątać kabinę, wtedy pomylił się i zamiast starej nieważnej polisy, wyrzucił do kosza nową. Konsekwencje tego zdarzenia są kosztowane. Pojazd został usunięty z drogi na koszt przewoźnika, kierowca musiał też kupić nową polisę OC i wpłacić pieniądze na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
MaK / PrzeG
Fot. pixabay.com