Meczem z Zagłębiem Lubin piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin zakończą w niedzielę rozgrywki PGNiG Superligi w sezonie 2020/21. Zagłębie już wcześniej zapewniło sobie tytuł mistrza Polski. Z kolei MKS walczy o srebrny medal.
Lublinianki toczą korespondencyjny pojedynek z KPR-em Gminy Kobierzyce. Oba zespoły mają tyle samo punktów. Aby być pewnym srebrnego medalu, bez względu na wynik spotkania zespołu z Kobierzyc z Młynami Stoisław Koszalin, MKS musi wygrać z Zagłębiem za 3 punkty.
W tym sezonie trzykrotnie już lublinianki były gorsze od „Miedziowych”. – Teraz nie ma to już znaczenia – uważa rozgrywająca lubelskiej drużyny Dominika Więckowska. – Nie patrzymy na to przed tym spotkaniem. Chcemy udowodnić kibicom i samym sobie, że nie jesteśmy słabszym zespołem. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowane. Bardzo cieszymy się też, że nasi kibice będą mogli wrócić do hali. Ogromnie nam ich brakowało.
– Do tego meczu podejdziemy podwójnie zmotywowane, bo chcemy zakończyć ten sezon zwycięstwem. Naszym celem przed sezonem było złoto mistrzostw Polski, ale w obecnej sytuacji została nam tylko walka o srebro. Ten sezon był dla nas wyjątkowo ciężki, tak fizycznie, jak i psychicznie. Dużo kosztowała nas walka w europejskich pucharach. Nie zapominajmy, że czeka nas jeszcze finał Pucharu Polski, także z Zagłębiem Lublin. Wierzymy, że oba te mecze zakończą się po naszej myśli – mówi rozgrywająca Perły, Natalia Nosek.
Spotkanie w hali Globus rozpocznie się w niedzielę, 30 maja 17:15. Meldunki z tego meczu pojawią się na antenie Radia Lublin.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum