Młodzi pływacy spełniają marzenia. Otylia Swim Cup w Lublinie [ZDJĘCIA]

kra 4558 2021 05 08 153304

Młodzi reprezentanci ponad 60 klubów pływackich biorą udział w zawodach Otylia Swim Cup. Zawody w Aqua Lublin zorganizowała Fundacja Otylii Jędrzejczak.

– Młodzi zawodnicy mają realizować swoje cele i marzenia – mówi mistrzyni olimpijska, dwukrotna mistrzyni świata oraz trzykrotna rekordzistka świata, Otylia Jędrzejczak. – Przed zawodami rozmawiałam z małą dziewczynką, która mówiła, że się stresuje. Zapytałam się: „Gdzie chciałabyś pojechać na wakacje?”. „Do Chorwacji” – odpowiedziała. „To wyobraź sobie, że jak dotkniesz ściany, to tam jest Chorwacja” – poradziłam. I to już nie było takie stresujące. To coś wyjątkowego, że w dalszym ciągu jestem dla nich inspiracją. To bardzo motywujące, bo chciałam, żeby tak się stało, po zakończeniu mojej kariery sportowej.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Otylia Swim Cup w Lublinie

– To taka nagroda dla tych dzieciaków. Zwłaszcza, że jest tutaj Otylia. Duża impreza i długi basen – dla niektórych to jest pierwszy start na takiej imprezie – mówi trenerka Angelika Michalik z klubu UKS Delfin Tarnobrzeg.

  – Pływanie jest trzecią lub czwartą pod względem popularności dyscypliną uprawianą amatorsko w Polsce. Wszyscy czekali, żeby móc wrócić na pływalnię. Ta dyscyplina rośnie w dzieci i młodzież. W miastach jest realizowanych coraz więcej programów nauki pływania. Widzę tutaj bardzo obiecującą młodzież – stwierdza Otylia Jędrzejczak.

– Zawsze lubię wracać do Lublina, nie tylko ze względu na samą pływalnię, bo nie miałam okazji na niej startować, ale ze względu na to, że jest tu Mariusz Siembida, z którym trenowałam przez lata, a dzisiaj jest zarządzającym tym obiektem. Jest tu też Paulina Barzycka, moja koleżanka z kadry. Lublin zawsze doskonale mi się kojarzy – dodaje Otylia Jędrzejczak.

W imprezie biorą udział zawodnicy w wieku od 8 do 15 lat, zrzeszeni w klubach należących do Polskiego Związku Pływackiego. Zawody odbywają się w reżimie sanitarnym, potrwają do niedzieli.

LilKa / opr. ToMa

Fot. Krzysztof Radzki

Exit mobile version