W 32. kolejce 2-ligi Motor Lublin wygrał z Sokołem Ostróda 4:1. Rywale prowadzili od 10. minuty po golu Wojciecha Mazurowskiego. Później bramki zdobywali już jednak tylko gospodarze.
Na listę strzelców wpisał się między innymi Paweł Moskwik.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Motor Lublin – Sokół Ostróda
– Na pewno ważne zwycięstwo – wypowiada się Paweł Moskwik. – Chcieliśmy potwierdzić to, że w ostatnich meczach punktowaliśmy, że to nie był przypadek, tylko łapiemy jakąś dobrą formę. Na pewno się to dzisiaj udało, bo jaki wynik tak i gra na pewno bardzo cieszą, bo naprawdę zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Tak to już my mamy w tych ostatnich meczach, że tracimy pierwsi tę bramkę, ale później odrabiamy to i na pewno cieszy reakcja po stracie. Szkoda tej straconej bramki. Była ona, można powiedzieć, trochę z przypadku, bo fajnie weszliśmy w mecz. Dominowaliśmy i straciliśmy bramkę, ale na szczęście szybko to odrobiliśmy – dodaje.
Pozostałe gole strzelili: Rafał Król, Krzysztof Ropski i Filip Wójcik.
Motor przesunął się na 10. miejsce w tabeli, a do lokaty dającej prawo gry w barażach o 1-ligę traci 6 punktów.
JK / WT
Fot. Wojciech Szubartowski