Ponad 10 litrów krwi zebrano dziś (19.05) w Chełmie podczas Wampiriady organizowanej przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową.
– To już piąta edycja Wampiriady organizowana przez chełmską szkołę. Zrezygnowaliśmy z niej tylko raz w ubiegłym roku, bo nie było zajęć ze względu na pandemię, z czym wiązała się niewielka liczba studentów – mówi Kewin Lewicki przewodniczący uczelnianej rady samorządu studentów PWSZ w Chełmie. – Kolejka praktycznie cały czas stała przed krwiobusem i wciąż były chętne osoby podczas trwania akcji do oddania krwi. Akcja od pierwszej edycji w 2016 roku cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – dodaje.
– Tutaj byłem niedaleko i zauważyłem, że stoi autokar do poboru krwi, więc podszedłem. Nie czuję żadnej żadnych zmian. To już któryś raz z kolei – mówi przechodzień.
– Takie akcje są skierowane dla osób, które być może nie mogą tu do nas dotrzeć do siedziby, do oddziałów terenowych, bo nie wszędzie są – wypowiada się lekarz Izabela Kloc z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. – W związku ze zbliżającymi się okresem wakacyjnym i urlopowym już teraz obserwujemy, że liczba dawców jest mniejsza i jest też duża grupa studentów, którzy nadal mają zajęcia zdalne. Także ilość krwi wydawanej do szpitala znacznie wzrosła. W związku z tak zwanym luzowaniem obostrzeń ruszyły planowe zabiegi w szpitalach i my to obserwujemy, że coraz więcej tej krwi wydajemy do szpitali. Wiemy też, że w okresie wakacyjnym ilość takiej krwi najpilniej wydawanej wzrośnie nam, ponieważ zwiększy się liczba podróży, wypadków i tego się obawiamy. – informuje.
– Często ludzie zapominają o tym, że krew jest takim surowcem, którego nie da się wyprodukować i prawdopodobnie przez długi czas nie będzie się dało. Ja sam osobiście oddaję krew od dnia 18 urodzin. Teraz już mam zaszczyt być zasłużonym honorowym dawcą krwi. W tym momencie na moim liczniku jest gdzieś około 14 litrów – mówi Kewin Lewicki.
Jak jest ze szczepieniami, oddawaniem krwi przez osoby, które niedawno się zaszczepiły przeciw COVID-19? – W zależności od przyjętego preparatu po przyjęciu dawki firmy Pfizer i Moderna po 48 godzinach można się już do nas zgłaszać i oddawać krew, a po szczepionkach firm AstraZeneca i Johnson&Johnson ten okres odroczenia wynosi 14 dni – tłumaczy Izabela Kloc.
– Takie akcje, jak właśnie Wampiriada czy inne podobne tego typu bardzo często przekonują do honorowego krwiodawstwa nowe osoby. Te osoby bardzo często się przekonują później do oddawania krwi i też stają się takimi regularnymi krwiodawcami – dopowiada Kewin Lewicki.
– Jest to mój pierwszy raz i jestem bardzo zadowolony, że miałem okazję dać się przekonać. Na pewno wezmę udział w tym kolejny raz, gdyż naprawdę nie wymaga to dużo poświęcenia, a można komuś pomóc – wypowiada się student z Wydziału Mechanika i Budowa Maszyn.
Bieżące potrzeby krwi są aktualizowane na stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Obecnie największe zapotrzebowanie jest na krew grup 0- oraz A-.
RyK / opr. WT
Fot. archiwum