Nietrzeźwy 35-latek kierował samochodem, którym podróżowało jego 3-letnie dziecko. Mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego został zatrzymany podczas kontroli drogowej w Wólce Panieńskiej. W chwili zatrzymania miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Informację o samochodzie, jadącym wężykiem, policjantom przekazali inni kierowcy.
– W sobotę przed południem dyżurny otrzymał informację, że w kierunku Zamościa porusza się opel, którego styl jazdy wskazuje, że kierowca może znajdować się pod działaniem alkoholu. Policjanci drogówki natychmiast udali się na wskazaną przez zgłaszającego trasę. Szybko namierzyli opisywany przez zgłaszającego pojazd i w miejscowości Wólka Panieńska zatrzymali go do kontroli. Samochodem marki opel kierował 35-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila. Zatrzymali mu elektronicznie prawo jazdy, a samochód którym kierował został odholowany na parking strzeżony – informuje aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
W czwartek w miejscowości Stabrów nietrzeźwy rodzic, przewożąc 2-letniego syna, uderzył samochodem w betonowy przepust doprowadził do dachowania pojazdu. Dziecko i 54-latek trafili do szpitala.
CZYTAJ: Uderzył w betonowy przepust i dachował. Pijany 54-latek jechał z dwuletnim dzieckiem
MaTo / opr. WM / ToMa
Fot. KWP Lublin