Piłkarki Górnika Łęczna powalczą jutro (12.05) o awans do finału Pucharu Polski. W spotkaniu półfinałowym zmierzą się z Czarnymi Sosnowiec. Z tą drużyną łęcznianki nie poradziły sobie w ligowych zmaganiach i jak przyznaje Alicja Dyguś to wymagający rywal:
– Faktycznie w półfinale trafił nam się bardzo mocny przeciwnik, bo za takiego uważamy drużynę Czarni Sosnowiec. W końcu jest liderem naszej ekstraligi. Jednak doskonale zdajemy sobie sprawę, jakie posiadamy umiejętności w naszym zespole. Jeżeli pokażemy 100 procent siebie, to nie powinnyśmy bać się o to spotkanie. Miejmy nadzieję, że w środę uda się zwyciężyć. Puchar to zupełnie co innego, rządzi się swoimi prawami. Chcemy odciąć to, co było. Myślimy o tym, co nas czeka. Mamy nadzieję, że to spotkanie będzie na wysokim poziomie i wyjdziemy z niego zwycięsko – mówi Alicja Dyguś.
Początek spotkania w Łęcznej o 16.15. Na zwycięzcę czeka już TME UKS SMS Łódź. Finał zostanie rozegrany 5 czerwca w Warszawie.
AR / opr. WM
Fot. archiwum