Muzeum Narodowe w Lublinie oficjalnie rozpoczęło współpracę z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Lublinie.
– Ta współpraca trwa od zawsze, dziś stawiamy jedynie kropkę nad „i” – mówi dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie, Katarzyna Mieczkowska. – Obecnie mamy w zbiorach, wraz z depozytami, blisko 300 tysięcy obiektów. Niemal 100 tys. z nich są to zbiory archeologiczne. Część z nich jest nasza, częścią opiekujemy się decyzją Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Poza podpisaniem umowy, przez służby konserwatorskie zostały przekazane do muzeum trzy wyjątkowe obiekty znalezione przez przypadkowe osoby. Są to: srebrna fibula, czyli zapinka z okresu rzymskiego znaleziona w okolicach Nałęczowa; denar, który według szacunków pochodzi z II wieku naszej ery oraz stilus (rysik), służący do pisania po woskowej tabliczce z okolic Bełżyc.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Podpisanie porozumienia porozumienia o współpracy pomiędzy Muzeum Narodowym w Lublinie a Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków
– Rolą muzeum jest teraz ocena zabytków, ich konserwacja oraz wydobycie z nich możliwie jak największej liczby informacji – stwierdza Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Lubinie, Dariusz Kopciowski. – Ważną rzeczą w tej współpracy jest, aby przy okazji nagłego zdarzenia mieć wsparcie archeologów zatrudnionych w Muzeum Narodowym w Lublinie, które umożliwi wykonanie takich ratowniczych badania.
Zabytkowe przedmioty znalezione w ziemi należy przekazać służbom ochrony zabytków. Można otrzymać za to nagrodę pieniężną, której wysokość ustalana jest indywidualnie. Takie przedmioty zostają przekazane do muzeum właściwego dla miejsca odnalezienia.
ElKa / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski