Drugi mecz w ciągu kilku dni z potentatem rozegrają piłkarze ręczni Azotów Puławy. Po sobotnim spotkaniu z Orlenem Wisłą Płock w 24. serii PGNiG Superligi puławianie zmierzą się na wyjeździe z Łomżą Vive Kielce. Rozgrywający Azotów Rafał Przybylski uważa, że drużyna gości nie ma nic do stracenia:
– Wiadomo, gdzie jedziemy i z kim gramy. Myślę, że powinniśmy podejść do meczu na luzie. Być może w spotkaniu z Płockiem chcieliśmy za bardzo i nam nie wyszło. Tutaj musimy po prostu pojechać i zagrać dobre zawody. Każdy błąd będzie wykorzystywany, jak przez zespół z Płocka. Mam nadzieję, że teraz wejdziemy mocniej, na większym luzie i ten mecz wyjdzie nam lepiej – mówi Rafał Przybylski.
Początek meczu w Kielcach jutro (20.05) o 18.
Materiały KS Azoty / AR / opr. WM
Fot.