Prezydent Andrzej Duda ratyfikował w poniedziałek (31.05) decyzję unijnych liderów dotyczącą zwiększenia zasobów własnych w budżecie UE. Mam nadzieję, że instrument na rzecz odbudowy UE da nam impuls rozwojowy i pozwoli na czas prosperity gospodarczej – powiedział prezydent.
Ratyfikacja przez prezydenta decyzji Rady UE z 14 grudnia 2020 r., dotyczącej zwiększenia zasobów własnych, to kolejny krok – po podpisaniu ustawy wyrażającej przez parlament zgody na ratyfikację – pozwalający na uruchomienie środków z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19.
Duda podpisał ustawę w piątek. Tego samego dnia została ona opublikowana w Dzienniku Ustaw, a w sobotę weszła w życie. Sejm uchwalił ją 4 maja, w czwartek poparł ją Senat.
W poniedziałek, podczas uroczystości ratyfikacji decyzji ws. zasobów własnych w budżecie UE, prezydent podkreślił, że to bardzo ważny moment dla naszego kraju, ale także dla całej UE.
– Dlatego że dzisiaj rzeczywiście poprzez złożenie tego podpisu nastąpiło zakończenie całego procesu ratyfikacji decyzji Rady UE w sprawie zasobów własnych Unii Europejskiej, decyzji, która zamyka proces cały proces ustalania wieloletnich ram finansowych na lata 2021-27 w UE, ale przede wszystkim która w wyniku bardzo długich negocjacji prowadzonych w zeszłym roku, które zamknęły się 14 grudnia 2020 roku wprowadza do systemu prawa UE coś, co nazwano instrumentem na rzecz odbudowy Unii Europejskiej – powiedział prezydent.
Jak dodał, jest to „pewien mechanizm finansowy, dokładnie pewien mechanizm pozyskiwania środków finansowych przez Komisję Europejską dla Unii Europejskiej”. Zaznaczył, że jest to określone jako instrument o charakterze wyjątkowym, pozwalający w imieniu Unii Europejskiej „zaciągać pożyczki na rynkach kapitałowych całego świata na potrzeby odbudowy państw UE, gospodarek państw UE po wszystkich problemach spowodowanych kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią COVID-19″.
Jest to instrument niezwykle ważny, dodał, bo opiewa „na niewyobrażalną kwotę 750 mld euro”. – Z których 390 miliardów ma być przeznaczonych na po prostu wsparcie państw członkowskich, natomiast kwota do 360 mld ma być przeznaczona na pożyczki. Wszystko to właśnie w celu realizacji różnego rodzaju przedsięwzięć gospodarczych, przede wszystkim przedsięwzięć o charakterze inwestycyjnym – zaznaczył.
Prezydent podkreślił, że Polska ma być jednym z największych udziałowców i beneficjentów tego planu. – W kwocie netto jest to szacowane dla nas na ok. 80 miliardów euro. W istocie jest to ogromna, niewyobrażalna (…) kwota, która będzie mogła być wykorzystana na rozmaite cele, przede wszystkim na rozwój infrastrukturalny naszego kraju, a więc mam nadzieję także i zbliżać nas pod tym względem rozwojowym do rozwiniętych już od dawna państw UE – powiedział.
Jak dodał, ma na myśli państwa tzw. starej Unii, „gdzie ta baza infrastrukturalna od bardzo dawna jest rozbudowana”. – Mam nadzieję, że także dzięki tym funduszom ona u nas wkrótce powstanie, będzie nowoczesna, na absolutnie nie tylko europejskim, ale światowym poziomie – powiedział Andrzej Duda.
– Wierzę w to głęboko, że po pierwsze w niedługim czasie te środki będziemy mogli uzyskać, po drugie, że wykorzystamy je bardzo dobrze, tak jak do tej pory udawało nam się wykorzystać środki otrzymywane z funduszy UE na to, żeby realizować rozwój naszego kraju na wszystkich szczeblach terytorialnych – powiedział prezydent.
Podkreślił, że wierzy, iż środki te będą remedium, które nie tylko pozwoli wyjść z kryzysu spowodowanego pandemią COVID-19, „ale przede wszystkim dokonać skoku rozwojowego” naszemu krajowi przede wszystkim pod względem infrastrukturalnym.
– Niektórzy porównują ten instrument odbudowy do Planu Marshalla, mam nadzieję, że właśnie tak będzie – powiedział prezydent. Podkreślił, że Plan Marshalla był głównym kołem napędowym późniejszej prosperity i boomu gospodarczego dla całej zachodniej Europy.
– Mam nadzieję, że także ten plan odbudowy przyniesie te same efekty i ten instrument na rzecz odbudowy UE da nam ten niezwykły impuls rozwojowy i pozwoli przeżywać czas wielkiej prosperity gospodarczej, zapewniając oczywiście także wysoki poziom życia w naszych krajach – z mojego punktu widzenia przede wszystkim w Polsce” – powiedział Duda.
Prezydent podziękował też wszystkim posłom i senatorom, którzy oddali głos za wyrażeniem przez parlament zgody na ratyfikację. Proces ratyfikacji ogłaszam za zamknięty – dodał.
W poniedziałkowej uroczystości w Pałacu Prezydenckim udział wzięli m.in. minister finansów Tadeusz Kościński, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk oraz szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych.
Decyzja dotycząca zwiększenia zasobów własnych to efekt ubiegłorocznego szczytu UE, podczas którego 27 krajów członkowskim zawarło bezprecedensowe porozumienie, by utworzyć poza standardowymi Wieloletnimi Ramami Finansowymi specjalny instrument naprawczy po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19, nazywany potocznie Funduszem Odbudowy. Żeby jednak Fundusz Odbudowy został uruchomiony, podobnie jak środki z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, wszystkie 27 państw unijnych musiało ratyfikować decyzję o nowych zasobach własnych.
Polska z unijnego budżetu na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat, z czego ok 520 mld zł stanowić będą środki z wieloletniego budżetu, a ok. 250 mld zł z Funduszu Odbudowy. Podstawą do wypłaty środków z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy, który został przez polski rząd wysłany do Komisji Europejskiej 3 maja.
RL / PAP / opr. WM