– Jesteśmy w trakcie przygotowania zawiadomienia w sprawie ewentualnych przecieków z matur. W środę złożymy doniesienie na policję – powiedział we wtorek dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Marcin Smolik.
– Na naszą skrzynkę mailową dostaliśmy kilka jednakowych informacji: skany z Google Trends, na których jest pokazane, że dziś (04.05) po godzinie 7.30 poszukiwana była fraza „ambicje Lalka”, czyli słowa klucze z jednego z wypracowań – wyjaśnił dyrektor CKE.
Zaznaczył, że trudno potwierdzić wiarygodność tej informacji. – Na podstawie tej informacji trudno na razie powiedzieć, czy był przeciek, czy nie. Mamy wątpliwości, więc przekazujemy sprawę do wyjaśnienia policji – powiedział.
CZYTAJ: Matury w reżimie sanitarnym. Za zdającymi język polski
– Uprzejmie informuję, że dotarły do nas informacje o potencjalnym przecieku dotyczącym egzaminu z języka polskiego. To doniesienia medialne, które wymagają szczegółowej weryfikacji ze strony odpowiednich służb. W takiej sytuacji dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej składa zawiadomienie na policję, aby wyjaśnić sprawę – tak skomentował informację rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji i Nauki, Anna Ostrowska. Poinformowała też, że w tym roku wprowadzono zmiany w procedurze wydawania i przyjmowania arkuszy. – Obecnie dyrektorzy szkół muszą przyjmować arkusze w towarzystwie drugiego członka zespołu egzaminacyjnego. A wydając je przewodniczącym zespołów nadzorujących, mają obowiązek pokazać list przewozowy członkom zespołu i przedstawicielowi uczniów. W liście jest informacja, ile dokładnie pakietów zostało dostarczonych do danej szkoły. Osoby, które uczestniczą w przekazaniu arkuszy, muszą na piśmie potwierdzić tę liczbę pakietów – podała.
Marcin Smolik zapewnił, że egzaminy maturalne przebiegają spokojnie. – Szkoły były bardzo dobrze przygotowane, żeby przeprowadzić egzamin, a nauczyciele stanęli na wysokości zadania, żeby nawet w tych trudnych czasach egzamin przeprowadzić bezpiecznie – powiedział.
Matur nie zakłóciły również mailowe doniesienia o rzekomym podłożeniu w kilku szkołach ładunków wybuchowych. – Dyrektorzy podjęli decyzje o ewakuacji uczniów. Po sprawdzeniu okazało się, że żadnego ładunku nigdzie nie było. Policja oceniła informacje przesłane mailem, że są „niskiej wiarygodności”. Zdający powrócili do rozwiązywania egzaminów i wszędzie zostały przeprowadzone, niekiedy tylko z opóźnieniem” – powiedział Smolik.
Matury rozpoczęły się po godz. 9.00 dla około 271 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników obowiązkowym pisemnym egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym. Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 20 maja. Sesja egzaminów ustnych rozpocznie się 19 maja, potrwa do 21 maja.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. pixabay.com