Stal Mielec to kolejny rywal piłkarzy ręcznych Azotów Puławy w rozgrywkach PGNiG Superligi. Faworytem są podopieczni trenera Roberta Lisa, jednak rywala walczącego o utrzymanie w krajowej elicie nie można lekceważyć. Zwłaszcza na jego boisku uważa bramkarz Azotów Mateusz Zembrzycki: – To jest na pewno nieobliczalny zespół u siebie. Musimy zagrać twardo od pierwszych minut i narzucić swój styl gry. Nie pozwolić im się rozpędzić. Nie mogę tego obiecać, ale na pewno zrobimy wszystko, żeby wygrać, a czy wysoko, czy nie to zobaczymy – mówi.
Spotkanie w Mielcu rozpocznie się o 14.30.
AR / WT
Fot. pixabay.com