77 lat temu żołnierze 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyli Monte Cassino. 18 maja w Lublinie odbyły się uroczystości upamiętniające te wydarzenia.
– Wielu z tych ludzi nie doczekało się wolnej Polski, wielu z nich nie mogło do niej wrócić – mówi wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk. – Po 77 latach możemy upamiętnić naszych bohaterów, którzy zostawili tam życie. I tam jest skrawek Polski, bo ziemia pod Monte Cassino do Polski należy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Lubelskie obchody 77. rocznicy bitwy pod Monte Cassino
– Hejnał mariacki można usłyszeć w Lublinie tylko dwa razy w roku. Jeden z nich w rocznicę bitwy o Monte Cassino – mówi członek zarządu Fundacji Niepodległości Maciej Szymczak. – Odtworzenie hejnału jest nawiązaniem do autentycznej historii, która miała miejsce 77 lat temu, w południe 18 maja 1944 roku. Na rozkaz generała Andersa plutonowy Emil Czech podszedł na zdobyte ruiny klasztoru na Monte Cassino i odegrał Hejnał mariacki, aby oświadczyć całemu światu, że to Polacy odnieśli to zwycięstwo.
W ramach uroczystości upamiętniających bitwę o Monte Cassino, Fundacja Niepodległości zaprezentowała zdjęcie polskiej flagi na zdobytym klasztorze, a także zabytkowe historyczne pojazdy wojskowe.
W bitwie o Monte Cassino zginęło 924 polskich żołnierzy, 2930 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.
InYa / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski