Znamy trasę tegorocznego Tour de Pologne. Po 12 latach wyścig ponownie zawita na Lubelszczyznę.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa dotycząca 78 Tour de Pologne
W 2009 roku kolarze kończyli trzeci etap zmagań w Lublinie, w tym roku rozpoczną tu etap pierwszy, który zakończy się w Chełmie. W zmaganiach weźmie udział 19 najlepszych kolarskich drużyn świata oraz trzy z tak zwanymi „dzikimi kartami”, w tym reprezentacja Polski.
– Tour de Pologne to jednak nie tylko sam sport – mówi dyrektor wyścigu Czesław Lang: – Przykładem dla nas jest Tour de France. Widzimy kilkugodzinne transmisje telewizyjne, gdzie kolaże jadą, ścigają się. Mamy te emocje, kibicujemy zawodnikom, ale przy okazji tego poznajemy piękno tego kraju. Stąd w tym roku będzie pięć godzin transmisji od startu do mety. Już wcześniej objechaliśmy tę trasę, wybraliśmy najpiękniejsze zakątki. To wszystko będzie towarzyszyło wyścigowi.
– Sama idea tego Touru jest taka, żeby jechać dookoła Polski, pokazywać jak Polska jest pięknym krajem – mówi marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski: – My zdecydowaliśmy się, że w tym roku Tour de Pologne pokaże Lubelszczyznę. Nie całą, ale jej wybrane fragmenty. Zaczniemy od stolicy województwa – Lublina. Tour pomknie przez powiaty, które będą na tej trasie, czyli powiat ziemski lubelski, piękną ziemię janowską, piękną ziemię krasnostawską i zatrzymamy się w Chełmie.
Podczas pierwszego etapu kolaże mają do pokonania ponad 216 km. Trasa prowadzi na południe od Lublina, przez Prawiedniki, Bychawę, na Roztocze zachodnie. Dalej kolarze pojadą nad największym zalewem regionu w Nieliszu i przez Krasnystaw dotrą do Chełma. Na roztoczańskim odcinku znalazły się trzy górskie premie – w Błażku, Antoninie i Hoszni Abramowskiej. Natomiast na całej trasie pierwszego etapu rozmieszczono trzy premie lotne – w Batorzu, Godziszowie i Krasnymstawie.
– Emocji nie będzie brakowało, chociażby dlatego, że trasa jest tak fajnie ułożona – mówi Czesław Lang: – Skala trudności jest bardzo trudna i sam finisz w Chełmie to jest ciężko, pod górkę. Na pewno nie będzie to etap łatwy do wygrania.
– W Lublinie i w regionie lubimy sport – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk: – Zapewnimy wszystkim tym, którzy zechcą do Lublina przyjechać na inaugurację, dodatkowe atrakcje kulturalne. Z całą pewnością ten weekend przed rozpoczęciem wyścigu będzie atrakcyjny dla wszystkich turystów, widzów, którzy zechcą towarzyszyć rozpoczęciu tego wyścigu i wcześniejszej prezentacji drużyn.
Po raz pierwszy w historii Tour de Pologne przebiega w Chełmie – konkretnie przebiega tam meta pierwszego etapu.
– Jest to wielkie wydarzenie dla mieszkańców Chełma, dla naszego miasta – mówi prezydent Chełma Jakub Banaszek: – Największa sportowa impreza wita Lubelszczyznę. Po 12 latach na Lubelszczyźnie, pierwszy raz w Chełmie. Oczywiście, oprócz samego wyścigu przywitamy kibiców i mieszkańców różnymi atrakcjami, wydarzeniami kulturalnymi. Wszystko to po to, żeby każdy widz i kibic mógł poczuć tę fantastyczną atmosferę i wrócił do nas w późniejszym czasie, bo myślę, że to, że pierwszy raz będziemy gościć Tour de Pologne to nie oznacza, że ostatni.
– Liczę, że będzie dużo atrakcji oprócz towarzyszących wyścigowi emocji – mówi Czesław Lang: – To jest kolarska liga mistrzów, przyjeżdżają najlepsze drużyny świata, nie ma tu słabych kolaży. Tour de Pologne ma już taką markę, że jak przyjeżdżają gwiazdy to walczą gwiazdy, a jak nie ma gwiazd, to gwiazdy się rodzą.
Drugi etap zmagań rozpocznie się w Zamościu. Cała trasa ma długość ponad 200 km. Prowadzi w naszym regionie na południe od Zamościa, przez Roztocze środkowe, Krasnobród i Józefów, a dalej przez Puszczę Solską, Płaskowyż Tarnogrodzki, przebiegając przez Łukową i Obszę, w okolicach której kolaże wjadą na Podkarpacie.
– Mamy tę łatwość, że to już jest któryś raz w Zamościu, kiedy gościmy kolaży z Tour de Pologne – mówi prezydent Zamościa Andrzej Wnuk: – Pomimo że ostatnie 26 lat to był czas, kiedy nie było w Zamościu Tour de Pologne, to wierzymy, że teraz wróci na stałe. Zaczynamy w Zamościu na Padole Zamojskim, a później będzie tylko do góry, więc będzie problem.
– Drugi etap to bardzo trudny etap – podkreśla Czesław Lang: – Jest to taki etap od Michała Kwiatkowskiego, który jest na liście startowej. I on, i Rafał Majka bardzo chcą przyjechać do Polski, chcą się ścigać. Będzie to etap dla takiego typowego kolarza-klasyka, który będzie chciał powalczyć o zwycięstwo.
Tour de Pologne na sportowej mapie Polski widnieje od 1928 roku. Wówczas nosił nazwę „Kolarski Bieg dookoła Polski”.
Tegoroczny Tour de Pologne rozpocznie się 9 sierpnia w Lublinie. Dzień wcześniej, w stolicy województwa lubelskiego, odbędzie się prezentacja ekip. Na ostatnią metę kolarze wjadą 15 sierpnia w Krakowie.
EwKa/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski