W niedzielę – 16 maja – czterdzieści dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa – Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Poprzez to święto chrześcijanie wyznają wiarę, że Jezus po męce i zmartwychwstaniu wraca do domu Ojca i zasiada po Jego prawicy, uświęcając naturę człowieka.
Wniebowstąpienie Pańskie jest z jednej strony ukoronowaniem i zakończeniem ziemskiego życia Chrystusa, z drugiej zaś zapowiedzią powtórnego przyjścia Zbawiciela. – W dniu Wniebowstąpienia Chrystus powierzył uczniom misję: „Idźcie, więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem”- mówi ksiądz Grzegorz Jarmosz z parafii pw. Świętej Rodziny w Chełmie. – Całość okresu wielkanocnego trwa aż do uroczystości Zesłania Ducha Świętego, czyli do dnia Pięćdziesiątnicy, kiedy Chrystus posyła swego Ducha, aby doprowadził jego uczniów do pełni prawdy, co Chrystus zapowiadał już przed swoją męką.
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego zgodnie z tradycją przypada 40 dni po Wielkanocy, czyli w czwartek. Aby mogła być obchodzona w dzień wolny od pracy, watykańska Kongregacja do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przeniosła je na najbliższą niedzielę. Dlatego katolicy w Polsce i wielu innych krajach, od 2004 roku świętują uroczystość w VII Niedzielę Wielkanocną, która w tym roku przypada 16 maja.
Wniebowstąpienie jest triumfalnym powrotem Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię, jako człowiek, aby zbawić ludzi. Stanowi zakończenie jego życia ziemskiego. Jest dniem królewskiej intronizacji i chwały, którą Syn Boży zawdzięcza Ojcu Niebieskiemu. Stąd tyle radości w tekstach liturgicznych.
Chrystus wkracza do Nieba, jako Mesjasz złączony ze swoją misją, której zakończeniem jest Wniebowstąpienie. W Piśmie Świętym czytamy, że posłannictwo to kończy się, gdy wysłani wracają do wysyłającego. Jezus wraca po skończonej misji do Ojca, by później zesłać Ducha Świętego na Maryję i apostołów zgromadzonych w wieczerniku.
Misterium Wniebowstąpienia utwierdza rolę chrześcijanina w świecie, ukazując ostateczny sens pracy i ludzkich wysiłków. Kierowany nadzieją na życie wieczne, ma w perspektywie „niebieskie Jeruzalem”.
Papież Jan Paweł II, na uroczystość Wniebowstąpienia w 2000 roku, podczas audiencji generalnej mówił: „Chrystus, przemierzywszy drogi historii i wszedłszy nawet w mroki śmierci, która wyznacza kres naszej skończonej natury i jest zapłatą za grzech, powraca do chwały, którą odwiecznie dzieli z Ojcem i z Duchem Świętym. Prowadzi też z sobą odkupioną ludzkość”.
Zgodnie z przekazem z Pisma Świętego, przez 40 dni po zmartwychwstaniu Jezus przebywał wśród uczniów. Po tym czasie poszli razem na Górę Oliwną, gdzie w obecności apostołów uniósł się w górę i zniknął. Miejsce, gdzie według tradycji, Chrystus pozostawił na kamieniu ślady swoich stóp, jest od wieków otoczone czcią i kultem.
Po 10 dniach od Wniebowstąpienia – a tam, gdzie obchodzi się je w niedzielę, po tygodniu – chrześcijanie świętują uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Pierwotnie Kościół obchodził Wniebowstąpienie Jezusa razem z tajemnicą Zesłania Ducha Świętego. Rozdzielenie tych świąt nastąpiło około 370 roku.
Wniebowstąpienie jest obchodzone również, w sposób mniej lub bardziej uroczysty, przez Kościoły i wspólnoty protestanckie, odwołujące się do nauczania Pisma Świętego. W Kościołach tych odbywają się tego dnia specjalne nabożeństwa lub spotkania modlitewne, podczas których czytane są fragmenty Nowego Testamentu mówiące o wniebowstąpieniu, a wierni śpiewają pieśni upamiętniające to wydarzenie.
ŁoM / IAR / opr. ToMa
Fot. Benvenuto Tisi „Wniebowstąpienie Pańskie”. fot. wikipedia.org