– Krajowy Plan Odbudowy to gigantyczny program reform na najbliższe pięć lat – wskazał wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda (na zdj.). Jak mówił, środki z KOP to nakłady na ochronę zdrowia, inwestycje w transport niskoemisyjny i zeroemisyjny, czyste powietrze i szkolnictwo.
W niedzielę rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że dokumenty związane z Krajowym Planem Odbudowy zostały oficjalnie złożone w Komisji Europejskiej, co zamyka proces składania KPO przez Polskę. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej dodał, że jeszcze w niedzielę odbywały się ostatnie konsultacje z przedstawicielami Komisji Europejskiej i dokument w ostatecznej wersji został wysłany.
CZYTAJ: Rzecznik rządu: Krajowy Plan Odbudowy został przesłany do Komisji Europejskiej w finalnej wersji
– To jest dokument, który ma 400 stron – powiedział Müller, pytany, co zawiera Krajowy Plan Odbudowy.
– Jeżeli miałbym krótko odpowiedzieć, to po pierwsze: szpitalnictwo i cały system służby zdrowia – wyjaśnił Buda. Poinformował, że na ten cel zostanie przeznaczonych kilkanaście miliardów. – Wszyscy wiemy jak ucierpiało szpitalnictwo, zostało przetestowane w związku z pandemią. Będziemy widzieli więc w każdej jednostce gigantyczne nakłady na placówki ochrony zdrowia – dodał.
– Zawiera też ogromne inwestycje w zakresie transportu niskoemisyjnego, zeroemisyjnego: to są koleje, to jest niskoemisyjny transport autobusowy. Następnie: czyste powietrze – to, na czym nam najbardziej zależy – klimat, ochrona klimatu, czyli wymiana przysłowiowych „kopciuchów”, ale też farmy fotowoltaiczne, farmy wiatrowe – wyliczał wiceminister funduszy i polityki regionalnej. – Jest też cała masa inwestycji dotyczących szkolnictwa, żłobków, przedszkoli – dodał.
– Te wszystkie zadania mieszczą się w Krajowym Planie Odbudowy – wskazał Buda. – To jest gigantyczny program reform na najbliższe pięć lat – podkreślił. – KPO jest do 2026 roku – wyjaśnił.
Rzecznik rządu i wiceminister pytani byli, czy w KPO będą też środki na rolnictwo i obszary wiejskie. – Środki na politykę rolną są oczywiście w gigantycznej części w klasycznym budżecie unijnym, ale również w Krajowym Planie Odbudowy – wyjaśnił Müller. – To jest ponad 2,5 mld euro na same zadania rolnicze, na tereny wiejskie dużo, dużo więcej – dodał Buda.
Waldemar Buda zapewnił jednocześnie, że wysłany 3 maja dokument nie różni się od tego roboczego. Lewica warunkowała poparcie dla Krajowego Programu Odbudowy ujęciem w nim m.in. programu budowy mieszkań pod tani wynajem i wsparciem szpitali powiatowych oraz przeznaczeniem 30 procent środków do dyspozycji samorządów.
– Po potwierdzeniu, że Komisja Europejska otrzymała Krajowy Plan Odbudow z naszymi postulatami, we wtorek poprzemy jego ratyfikację – poinformował w poniedziałek lider Lewicy Razem, poseł Adrian Zandberg, podkreślając, że od początku Lewica podkreślała, że stanowisko klubu od początku było w tej sprawie jasne. – Zapowiedzieliśmy, że poprzemy Fundusz, jeśli nasze warunki znajdą się w ostatecznej wersji Krajowego Planu Odbudowy, a rząd prześle go do Brukseli – powiedział. – Europejski Fundusz Odbudowy to olbrzymie pieniądze dla Polski i wielki krok naprzód dla Europy. Nowe, wspólne inwestycje publiczne oznaczają głęboką integrację naszego kontynentu. Wspólnie poradzimy sobie lepiej z wyzwaniami takimi, jak walka ze zmianami klimatu, ochrona zdrowia czy cyfryzacja. Lewica chce silnej Unii Europejskiej. Nie mamy wątpliwości – to krok w dobrą stronę – ocenił.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @PremierRP