Błędnych flag, czyli niezgodnych z zapisami ustawy nie należy wyrzucać gdziekolwiek. Można je wrzucić do zamojskiej skrzyni flagowej.
Można też wziąć udział w akcji Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie (woj. pomorskie), które zbiera i wymienia flagi w ramach akcji „Flaga dla muzeum, flaga od muzeum”.
– W Zamościu od Dnia Flagi w 2012 roku funkcjonują dwie takie skrzynie flagowe – informuje wiceprezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego, Marek Kwiecień. – Jedna znajduje się w Centrum Informacji pod ratuszem, a druga w zamojskim muzeum. Na Rynku Wielkim odbywa się wiele uroczystości z użyciem chociażby flag papierowych, które dzieciaczki albo rodzice zniszczą i wyrzucą. Skrzynia służy temu, by wzbogacić event organizowany na rynku tak, by w sposób godny pozbyć się flag. Strażnicy miejscy też o tym wiedzą. Jeżeli znajdą taką flagę leżącą na ulicy czy w koszu, właśnie ta skrzynia służy do tego, by zdeponować zniszczone flagi. Pali się je w sposób niepubliczny. Jest to jedyny godny sposób pozbycia się flagi państwowej.
– Flagi są eksponowane w różnych miejscach: na samochodach, domach, chodzą z nimi ludzie – mówi kurator Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie Przemysław Rej. – Wśród nich dość często pojawiają się flagi, które nie są flagami polskimi, na przykład zawierają godło umieszczone pośrodku lub napisy i inne elementy, które są niezgodne z ustawą. Stąd też pojawił się u nas pomysł na akcję „Flaga dla muzeum, flaga od muzeum”. Chcemy edukować ludzi, ale nie tak jak w Internecie, gdzie można natknąć się na różne memy wyśmiewające niewiedzę, ale wręcz powrotnie – pokazać, że możemy zrobić coś pozytywnego. Jeżeli ktoś przyśle do nas flagę, która jest niezgodna z ustawą, to my przyślemy mu poprawną flagę polską, tak by w przyszłości mógł świętować wszystkie polskie uroczystości w sposób godny i zgodny z zasadami obowiązującymi w przypadku symboli narodowych.
– Używanie flagi państwowej reguluje ustawa, która pozwala na używanie flagi w barwach biało-czerwonych wszystkim obywatelom – zaznacza członek Komisji Heraldycznej przy ministrze ds. wewnętrznych i administracji Tadeusz Sobieszek. – Przedtem flagi można było używać tylko z okazji świąt państwowych, narodowych i innych okoliczności. Na potrzeby dyplomacji i rozpoznawalności Rzeczypospolitej Polskiej ustawa określa, że flagę biało-czerwoną z orłem mogą stosować za granicą placówki konsularne, lotnictwo cywilne, samoloty poza granicami kraju, jak również kapitanaty i bosmanaty w portach. Szacunek dla flagi wymaga tego, by nie umieszczać na niej żadnych napisów i grafik. Jednak jeśli materiał jest w barwach biało-czerwonych, ale nie ma wymiarów flagi, czyli 5×8, na przykład jest to dłuższy pas materiału, to wtedy jest to możliwe. Traktuje się to jako rodzaj transparentu czy dekoracji. Jeśli używa się flagi o wymiarach prawidłowych, powinno się nosić ją z szacunkiem i nie traktować jako dodatku.
– Flagi niezgodne z ustawą, które znajdą się w naszej placówce, trafią na specjalną część wystawy, tzw. ścianę wstydu, gdzie będziemy pokazywać, jakie są najczęstsze i najbardziej bijące po oczach błędy – mówi Przemysław Rej.
Za znieważenia flagi narodowej grożą kary. Ale może warto powiedzieć o tym, jak w niektórych krajach czci się flagę. Są takie, w których flaga powiewa niezależnie od święta. Wiele łez płynie, kiedy flaga narodowa jest podnoszona przy okazji zwycięstwa sportowców. Można by wymieniać bardzo długo.
AP/ opr. WM
Fot. Agnieszka Piela