Policja przestrzega przed dzikimi zwierzętami na drodze. W Adampolu w powiecie włodawskim dwa auta zderzyły się z sarną. Pojazdami jechało troje podróżujących. Żaden z nich nie został ranny.
– Sarna wybiegła pod koła, uderzyła w jeden pojazd, odbiła się od niego i znalazła się pod kołami kolejnego auta. Trwa okres wzmożonej aktywności zwierzyny leśnej i trzeba uważać – apeluje oficer prasowy włodawskiej policji sierż. szt. Elwira Tadyniewicz: – Pamiętajmy, żeby szczególną czujność zachować o zmierzchu i świcie, ponieważ wtedy zwierzyna jest najbardziej aktywna. Zwróćmy uwagę na to, że zwierzęta oślepione światłami reflektorów nie uciekają, tylko najczęściej stają w bezruchu. Kiedy na drodze pojawi się jedno zwierzę, należy spodziewać się kolejnych, ponieważ za nim zwykle podążają inni członkowie stada. Poruszajmy się pojazdami z taką prędkością, która pozwoli na bezpieczną reakcję.
Funkcjonariusze zwracają uwagę, że gdy na drodze pojawi się dzikie zwierzę, wówczas należy zatrzymać się, włączyć światła awaryjne i poczekać aż zwierzę odejdzie.
Co roku policja odnotowuje około 20 tysięcy wypadków z udziałem zwierząt leśnych w całym kraju.
RyK (opr. DySzcz)
Fot. archiwum