Pułkownik Marian Pawełczak „Morwa” zmarł w ostatnią niedzielę. Żołnierz. Zaporczyk w czasie okupacji. On i cała rodzina przeżyli wojnę, ocalał także dom. Spokój trwał miesiąc i skończył się na początku września 1944 roku. Kilka miesięcy później Morwa wrócił do oddziału Komendanta Zapory. Ujawnił się w 1947. Po wojnie represjonowany, aresztowany w 1951 roku, skazany na 15 lat i osadzony. Wyszedł w 1954 roku. Zamieszkał w Lublinie.
Jedno z ostatnich spotkań z Panem Pułkownikiem i opowieść o Lubelszczyźnie 1945 roku i późniejszych latach, zarejestrowane na taśmie przypomnimy w niedzielę 20 czerwca po 11.00 w reportażu „Płk Marian Pawełczak – Morwa”.
Fot. archiwum