Od piątku, 4 czerwca turyści mogą korzystać z audioprzewodnika po Lublinie. Dzięki aplikacji City Talks będą mieć do dyspozycji opis ponad 200 punktów rozsianych po całym mieście dotyczących historii, ale także nieznanych miejsc, osób i wydarzeń, które trudno znaleźć w przewodnikach.
Nagrania do aplikacji przygotowali dziennikarze Polskiego Radia Lublin.
– Dla mieszkańców popołudniowy spacer po mieście stanie się ciekawą wędrówką. Turyści z kolei dostaną gotowe narzędzie do wygodnego i kompleksowego poznania miasta według własnych zainteresowań i potrzeb – mówi Krzysztof Raganowicz, prezes Lubelskiej Organizacji Turystycznej Metropolia Lublin. – Aplikacja działa w bardzo prosty sposób. Dzięki GPS wykrywa naszą lokalizację, pokazuje więc, w którym miejscu miasta jesteśmy. Gdy spacerujemy, wokół nas pokazują się różne punkty, różne kategorie miejsc, które posiadają swoje historie, swoje nagrania. Wystarczy je kliknąć i odsłuchać krótką, około dwuminutową opowieść.
– W aplikacji są miejsca historyczne, takie jak Zamek, Kaplica Trójcy Świętej, archikatedra. Są też miejsca, których już nie ma, takie jak chociażby dawna dzielnica żydowska. Ale są też miejsca świadczące o nowoczesnej historii miasta, na przykład lubelskie murale. Są również punkty dotyczące lubelskich festiwali. Teraz przygotowujemy specjalne nagranie, związane z Nocą Kultury – wyjaśnia Krzysztof Raganowicz.
– Aplikacja ma być odpowiedzią na obecną sytuację pandemiczną. Turyści wolą zwiedzać miasto samodzielnie, a nie w grupie, z przewodnikiem. A ta aplikacja pozwala na to, żeby ze smartfonem czy tabletem samemu przejść przez miasto – tłumaczy Anna Tylec z Biura Rozwoju Turystyki Urzędu Miasta Lublin.
– To jest też pretekst, żeby wybrać się pospacerować po mieście i nie traktować go tylko jako drogę z domu do pracy czy szkoły, ale jako przestrzeń, która kształtuje – zachęca Barbara Wybacz z Biura Rozwoju Turystyki Urzędu Miasta Lublin. – Obecnie aplikacja zawiera 200 nagrań, ale będzie ich więcej. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda nam się ją rozszerzyć o wersję anglojęzyczną.
– Korzystaliśmy z takiej aplikacji w innych krajach, w Polsce zresztą też. To bardzo dobry pomysł, tym bardziej, że często podróżujemy i mamy telefony w ręku. – mówią spotkani w Lublinie turyści i mieszkańcy miasta.
– Aplikacja ma być dla turysty takim pierwszym poznaniem historii miasta. Te mikrohistorie to zaledwie ułamek ciekawej historii różnych miejsc i wydarzeń. Jeśli coś nas bardziej zainteresuje możemy sobie tę wiedzę rozszerzyć dzięki spacerom tematycznym, które oferują lubelscy przewodnicy – dodaje Krzysztof Raganowicz.
– Dla mnie na przykład bardzo ciekawa w Lublinie jest ulica 3 Maja i okolice Krakowskiego Przedmieścia. Są tam piękne secesyjne kamienice, fantastyczne detale. Trzeba zejść z głównej trasy zwiedzania, wyjść poza Stare Miasto. Warto też zobaczyć modernizm Zofii i Oskara Hansenów na osiedlu Słowackiego. Ale też osiedle Mickiewicza jest wyjątkową częścią historii, którą możemy się pochwalić jako Lublin – dodaje Barbara Wybacz.
Do skorzystania z City Talks wystarczy smartfon lub tablet z dostępem do Internetu. Aplikacja z opowieściami dotyczącymi Lublina jest dostępna w sklepach Google Play i App Store.
RyK / opr. ToMa