9 czerwca 2021 mija 34. rocznica wizyty św. Jana Pawła II w Lublinie. Z tej okazji w kościele pod wezwaniem Świętej Rodziny odbyła się uroczysta msza święta. Ojciec Święty odwiedził Lublin 9 czerwca 1987 roku, podczas III pielgrzymki do Polski.
– To miasto posiada swoją historyczną wymowę. To nie tylko wymowa Unii Lubelskiej, ale też wszystkiego, co stanowi dziejowy, etyczny, religijny i kulturowy jej kontekst. To cały wielki dziejowy proces spotkania pomiędzy Zachodem a Wschodem, wzajemnego przyciągania się odpychania – mówił w Lublinie św. Jan Paweł II.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Papieskie Dni Rodziny w Parafii pw. Świętej Rodziny – koncert w 34. rocznicę wizyty Jana Pawła II w Lublinie
– W 1987 roku byłem w komitecie organizacyjnym wizyty. I moim zadaniem było zapowiadanie przejazdu Ojca Świętego. Jechałem w milicyjnym gaziku. Milicja poprosiła, żeby był kapłan, aby ludzie mogli to właściwie odebrać. Ten komunikat był bardzo suchy: „Tę drogą przejedzie papież Jan Paweł II. Proszę nie wypuszczać psów, proszę nie rzucać kwiatów”. A ja dodawałem swoimi słowami: „Kochani, za chwilę będzie Ojciec Święty. Za chwile będziemy go witać uśmiechem, radością, śpiewem” – opowiada ks. Tadeusz Pajurek, proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny.
– Było bardzo dużo ludzi. Na całej przestrzeni na Czubach, gdzie teraz są bloki, były porobione sektory i tam wszyscyśmy stali. Bardzo się cieszyłam, że mogłam zobaczyć Ojca Świętego. Tym bardziej, że byłam na Krakowskim Przedmieściu, kiedy przejeżdżał tą ulicą. I widziałam go z bliska – opowiada jedna z lublinianek, która uczestniczyła w tamtych wydarzeniach.
– Widziałam Jana Pawła II, gdy przejeżdżał. W tym czasie doszłam do Alei Racławickich. Pobłogosławił witających go ludzi. I myślę, że od tego momentu zaczęła się moja radykalizacja wiary. Natychmiast pobiegłam do katedry do spowiedzi. To był dla mnie naprawdę wielki dzień – mówi inna.
– Najpierw zatrzymaliśmy się przy kościele pw. św. Maksymiliana Kolbe przy Drodze Męczenników Majdanka. Następnie przystanęliśmy przy katedrze. Jan Paweł II tam wszedł i modlił się przed obrazem Matki Bożej Płaczącej. Później była spotkanie ze światem nauki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ale najważniejsza uroczystość odbyła na lubelskich Czubach. Zgromadziło się tu ponad milion wiernych i 50 kandydatów do święceń kapłańskich z całej Polski. Nie było tu jeszcze bloków, tylko pusty teren. I tu Ojciec Święty odprawił mszę dla całego regionu – opowiada ks. Tadeusz Pajurek.
– Papież Jan Paweł II był tu w czasie, który bardzo potrzebował takiej osobowości. Osobowości, która zna te tereny, jest im bliska, jest papieżem Słowianinem. Dlatego odegrał też ważną rolę dla katolików, którzy mieszkali na Ukrainie – stwierdza biskup Paweł Gonczaruk – ordynariusz diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie.
– System komunistyczny już powoli upadał. Ale nie był to jeszcze 1989 rok. Podczas wizyty papieża mogliśmy zobaczyć, jak nas jest dużo, jak wspaniale potrafimy się cieszyć. I dawało nam to nowego ducha, nowej siły do bycia Kościołem, narodem, budowania naszej tożsamości – mówi ks. Tadeusz Pajurek.
Użyty w materiale dźwiękowym fragment wypowiedzi Jana Pawła II pochodzi z archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
InYa / opr. ToMa
Na zdjęciach: wizyta papieża Jana Pawła II w Lublinie, 09.06.1987, fot. Mirosław Trembecki