Były zabawy, kolorowe balony, olbrzymie bańki i wielopokoleniowy quest po osiedlu – wszystko oczywiście z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka w Domu Kultury LSM w Lublinie.
– Wszystkie dzieci tego dnia się cieszą. Dzieciaki rządzą! – mówią najmłodsi.
– Kocham dzieci, lubię bawić się z dziećmi, słuchać ich, wdrażać się w ich życie, problemy, zagadnienia – mówi Anna Wójcik-Miroń, instruktorka Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: – Bo bardzo ważne jest umieć wysłuchać dzieci i umieć jakoś się wdrożyć w ten ich piękny świat. Dużo jest mądrości w dzieciach, dzieci są świetnymi obserwatorami. Potrafią słuchać, potrafią dużo wynieść z rozmów.
– Dzieciństwo to taka swoboda, ruch na świeżym powietrzu, kontakt z przyrodą – i tego życzę sobie i dzieciom – mówią dorośli: – Beztroskie życie jest chyba najfajniejsze w dzieciństwie, bo nie trzeba się zamartwiać. Dzieci mają w sobie coś spontanicznego, naturalnego – i to jest ta dobra energia – dodają.
– Klasy 1-3 tak delikatniej przeszły czas pandemii – mówi Elżbieta Myśliwiecka, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 im. Jana Pawła II w Lublinie: – Dzieci mają w sobie tyle radości, dziecięcy niepokój i ciekawość świata, że wydaje mi się, że one dużo łatwiej to przeszli niż dorośli czy młodzież. To nawet nie ma porównania. My dorośli widzimy dużo ostrzej i widzimy takie problemy, których dziecko tak naprawdę chyba do końca nie dostrzega. Na szczęście jest dzieckiem i na szczęście ma tę radość życia, świeżość, którą się dzieli.
– My, jako rodzice, powinniśmy dawać dzieciom to, co najlepsze my pamiętamy i to utrwalać, natomiast to, co chcielibyśmy zapomnieć – zmieniać. Taka nasza rola – mówi Emilia Lipińska, dyrektor Domu Kultury LSM.
W Polsce Dzień Dziecka obchodzi ponad 6 milionów najmłodszych obywateli.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Dzień Dziecka
LilKa/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com