Od 1 lipca znosimy wszelkie limity przyjęć do specjalistów i to będzie standard, który wdrażamy; będziemy starali się skracać kolejki do lekarzy – zapowiedział we wtorek (29.06) premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu na konferencji prasowej podkreślił, że Polacy niedługo dostrzegą postęp w poprawie służbie zdrowia. Jednym z takich działań – jak wskazał – jest zniesienie limitów do lekarzy specjalistów.
– Od 1 lipca znosimy wszelkie limity przyjęć do specjalistów i to będzie standard, który wdrażamy. Będziemy starali się rozładowywać kolejki, skracać te kolejki przede wszystkim, to mogę na początek przynajmniej obiecać – powiedział premier.
Zniesienie limitów w dostępie do lekarzy specjalistów to jeden z pięciu punktów zapowiadanego przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego planu odbudowy zdrowia Polaków. Pozostałe rozwiązania obejmują Krajową Sieć Onkologiczną, Krajową Sieć Kardiologiczną, opiekę i rehabilitację pocovidową oraz program profilaktyki dla osób 40 plus.
Projekt w sprawie zniesienia limitów do specjalistów został w piątek skierowany do konsultacji publicznych. Zaproponowano w nim zmiany w rozporządzeniu ministra zdrowia polegające na wyłączeniu z finansowania w formie ryczałtu sytemu zabezpieczenia wszystkich świadczeń ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i wybranych świadczeń udzielonych w ramach sieci kardiologicznej.
Zmiany te umożliwią wprowadzenie przez Narodowy Fundusz Zdrowia nielimitowanego finansowania świadczeń wyłączanych z ryczałtu systemu zabezpieczenia.
W projekcie przewidziano, że rozporządzenie wejdzie w życie 1 lipca 2021 r.
Zniesienie limitów u specjalistów jest także jednym z elementów Polskiego Ładu, czyli nowego programu społeczno-gospodarczego na okres pocovidowy. Według jego założeń w najbliższych sześciu latach wydatki na zdrowie mają się zwiększyć do 7 proc. PKB. W 2023 r. mają osiągnąć 6 proc. PKB. Nowe pieniądze mają zostać przeznaczone na inwestycje, cyfryzację, nowe kadry i nowoczesne terapie. Zwiększenie finansowania systemu ochrony zdrowia ma zmniejszyć kolejki, a cyfryzacja ułatwić dostęp do lekarza.
RL / PAP / opr. WM