W zaległym meczu 9. rundy żużlowej PGE Ekstraligi Motor Lublin na torze przy Alejach Zygmuntowskich pokonał Moje Bermudy Stal Gorzów 46:43.
Żużlowcy Motoru dobrze rozpoczęli mecz. Od drugiego biegu pewnie prowadzili, a od czwartego mieli przewagę 8 punktów. Utrzymywali ją przez kolejne cztery remisowe wyścigi.
Jednak później goście się obudzili i zaczęli gonić wynik. W 13. biegu gorzowianie już prawie doszli lublinian, których przewaga stopniała tylko do jednego „oczka”.
O zwycięstwie Motoru zadecydował właściwie 14. wyścig, wygrany przez gospodarzy 4:2. A wygraną Koziołków przypieczętował – mający dotąd słabszy dzień – Grigorij Łaguta, wyprzedzając najlepszych w ekipie gości Bartosza Zmarzlika i Martina Vaculika.
To piąta wygrana Motoru Lublin na własnym torze.
Motor dzięki zwycięstwu zajmuje 3. miejsce w tabeli i ma nadal szanse na awans do play-off i walkę o medale.
Punkty dla Motoru zdobyli: Dominik Kubera – 9+1, Grigorij Łaguta – 9, Jarosław Hampel – 8+1, Wiktor Lampart – 7+1, Mikkel Michelsen – 6+2, Krzysztof Buczkowski – 4+1, Mateusz Cierniak – 3+2.
ToMa
Fot. Gosia Cieśluk / archiwum