Jedna z firm motoryzacyjnych obecnych na polskim rynku ogłosiła niedawno, że model jej samochodu w wersji elektrycznej oferuje za tyle samo, co wersję z silnikiem benzynowym. To zapowiedź przełomu?
Jak dotąd pomiędzy wspomnianymi wersjami tych samych modeli występuje – i to nie tylko w Polsce – cenowa przepaść. Co zresztą jest powodem dla którego cała branża motoryzacyjna wraz z konsumentami mówi jednym głosem o konieczności dotowania zakupów aut na prąd, jeśli maja one uratować klimat. A tymczasem rosną ceny samochodów z konwencjonalnymi jednostkami napędowymi. Gdzie sens, gdzie logika, zastanawiają się Jacek Bieniaszkiewicz i jego gość, Wojciech Sierpowski przewodniczący jury Car of the Year Polska.
JB
Fot. pixabay.com