– Za moment przekazujemy do Sejmu projekt ustawy podnoszący kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł. – poinformował w środę w Sochaczewie premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki mówił, że po maju 2021 roku w budżecie państwa była nadwyżka.
– Czasami pojawiają się pytania, czy będziecie w stanie sfinansować Polski Ład, czy kwota wolna rzeczywiście będzie na poziomie 30 tys. zł. Tak. Za moment przekazujemy ustawę do Sejmu z tą kwotą wolną. Konkretnie, konsekwentnie, wiarygodnie – podkreślił.
Jak mówił, chodzi o to, by przebudować system podatkowy, by był on bardziej korzystny dla pracowników.
– To wszystko, co jest dobre dla gospodarki, chcemy posadzić „na podglebiu Polskiego Ładu” – mówił premier.
Jest to, jak powiedział, polski program społeczno-gospodarczy dobrze przygotowany, przeanalizowanym, przeliczony, „który oznacza, że Polska nie tylko jest gotowa do gospodarczego skoku, ale Polska właśnie ten skok rozpoczyna”.
Jak mówił szef rządu, to oznacza, że dla polskich rodzin kraj będzie coraz lepszym miejscem do poszukiwania pracy i mieszkania. – Także dla tych, którzy chcą działać na własny rachunek, mają swoją własną działalność gospodarczą i zarabiali do niedawna 7-9 tys. zł czy 11-15 tys. – powiedział.
Premier zaznaczył, że jego rząd przedstawia dziś ofertę przejścia na ryczałt, „do 9 mln obrotów z obniżoną stopą podatkową z 17 na 14 proc. bądź z 15 na 12 proc. i z płaską składką zdrowotną”.
Zdaniem Mateusza Morawieckiego i klasa kreatywna, i pracownicy, w przypadku umów o pracę do poziomu 12 tys. zł „będą albo korzystali na Polskim Ładzie, albo Polski Ład będzie dla nich przynajmniej neutralny z punktu widzenia finansowego”.
Premier stwierdził, że polska gospodarka jest gotowa do skoku. – To dobra wiadomość dla polskich pracowników i dobra wiadomość dla polskich przedsiębiorców – dodał.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @PremierRP