Groźna kolizja na drodze wojewódzkiej Parczew-Lubartów. Kierująca BWM próbowała na skrzyżowaniu wyprzedzać ciągnik, który w dodatku skręcał. W wyniku zderzenia ciągnik został niemal przepołowiony, a samochód dachował i wypadł z drogi na pole.
– Do tego groźnego zdarzenia drogowego doszło w sobotę w miejscowości Siemień. Jak ustalili mundurowi kierująca pojazdem marki BMW wykonywała manewr wyprzedzania ciągnika rolniczego. Niestety wybrała na to nieodpowiednie miejsce: na skrzyżowaniu i przy podwójnej linii ciągłej. Jakby tego było mało, kierujący ciągnikiem marki Ursus akurat skręcał w lewo. Doszło do zderzenia pojazdów, a jego siła była tak duża, że traktor został niemal przepołowiony. BMW natomiast dachowało i zatrzymało się dopiero na przydrożnym polu. 21–latka, która kierowała autem, z obrażeniami trafiła do szpitala na obserwację – informuje starszy aspirant Artur Łopacki, oficer Prasowy Komendy Powiatowej w Parczewie.
Kierujący ciągnikiem nie odniósł żadnych obrażeń. Jednak okazało się, że w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dostał więc mandat.
Oboje kierowcy byli trzeźwi.
ToMa
Fot. KWP Lublin