Polska, jako jeden z siedmiu krajów Unii Europejskiej rozpoczęła wystawianie unijnych cyfrowych certyfikatów potwierdzających pełne szczepienie przeciw COVID-19, ozdrowienie lub negatywny wynik testu PCR na koronawirusa. Od 1 lipca system obejmie całą Unię i ułatwi posiadaczowi certyfikatu wjazd do innych krajów bez konieczności odbycia dodatkowej kwarantanny.
Certyfikat nie zwalnia jednak z przestrzegania obowiązujących zaleceń – wyjaśniał dziś (7.06) w Radiu Lublin profesor Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie:
– To, że mamy certyfikat, nie znaczy, że możemy pojechać do danego kraju i nie przestrzegać obowiązujących tam reguł. Chodzi tu między innymi o kwestię noszenia maseczek, które musimy zakładać zwłaszcza w pomieszczeniach, a w niektórych krajach w dalszym ciągu na zewnątrz. O to bym apelował, bo są sygnały niezrozumienia funkcji tego certyfikatu. I w drugą stronę – mamy też sygnały, że turyści troszkę obawiają się przyjazdu do naszego kraju, widząc pewne sceny braku przestrzegania zaleceń. A więc – jedno nie zastępuje drugiego. To jest certyfikat, a zalecenia są zaleceniami.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Dokument można wygenerować w wersji cyfrowej ze strony pacjent.gov.pl jako kod QR lub wydrukować jako PDF. Certyfikaty dla dzieci niepełnoletnich wydawane będą ich rodzicom lub opiekunom.
JB / opr. WM
Fot. archiwum