46-latek z Włodawy odnalazł broń podczas koszenia trawy. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję, ale dopiero po 2 miesiącach.
– Mieszkaniec Włodawy przyszedł na komendę około 4.00 nad ranem – mówi podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. – Kiedy dyżurny go zapytał, gdzie w tej chwili znajduje się ta broń, mężczyzna po prostu wyciągnął ją i położył na biurku. Jak oświadczył, broń tę znalazł jakieś 2 miesiące temu, położył ją na półce i zapomniał. Dzisiaj jednak stwierdził, że trzeba zrobić z tym porządek, poza tym przypomniał sobie, że to prawdopodobnie jest nielegalne i uznał, że policja w nocy ma mniej pracy, więc przyszedł po 4.00 rano, żeby to zgłosić. Broń ta to prawdopodobnie zabytkowy egzemplarz modelowo pochodzący z około 1900 roku – dodaje.
Funkcjonariusze przypominają, że łąki, czy lasy wciąż kryją w sobie wiele pamiątek dawnych czasów. W każdym przypadku gdy znajdziemy przedmiot przypominający broń, granat lub pocisk należy go nie ruszać i powiadomić policję.
RyK / opr. WT
Fot. KWP Lublin