Sejm uczcił we wtorek (15.06) minutą ciszy pamięć pułkownika Mariana Pawełczaka pseudonim „Morwa”, żołnierza AK, podkomendnego Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, aresztowanego za odmowę służby w ludowym wojsku, upamiętniającego Żołnierzy Wyklętych, odznaczonego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska przypomniała, że pułkownik Pawełczak był żołnierzem podziemia niepodległościowego, jednym z ostatnich podkomendnych majora Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.
CZYTAJ TAKŻE: Zmarł pułkownik Marian Pawełczak pseudonim „Morwa”
– Marian Pawełczak urodził się w 1923 roku w Stasinie koło Lublina. Od najmłodszych lat był zaangażowany w działalność patriotyczną na rzecz Polski. W 1942 roku został wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec, skąd uciekł wiosną 1943 roku. W 1944 roku dołączył do oddziałów majora Hieronima Dekutowskiego. Brał udział w wielu akcjach zbrojnych. Aresztowany za odmowę służby w wojsku ludowym. W 1947 roku na rozkaz „Zapory” ujawnił się – powiedziała Małgorzata Gosiewska.
Dodała, że w latach 1951-1954 „Morwa” był więziony na Zamku Lubelskim pod zarzutem nieszczerego ujawnienia się i ukrycia czynów dokonanych w czasie działań pod dowództwem „Zapory”. – Aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Wolność i Niezawisłość oraz Stowarzyszenia Więźniów Politycznych Okresu Komunistycznego. Jako świadek historii upamiętniał Żołnierzy Wyklętych oraz integrował środowisko Zaporczyków – podkreśliła.
CZYTAJ TAKŻE: „Był prawdziwym, dzielnym Polakiem”. Wspomnienie pułkownika Mariana Pawełczaka
Przypomniała, że w 2020 roku Pawełczak został awansowany na stopień pułkownika oraz odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Instytut Pamięci Narodowej w Lublinie poinformował o śmierci pułkownika Mariana Pawełczaka w niedzielę (13.06) rano. Pułkownik zmarł w wieku 98 lat.
PAP / RL / opr. WT
Fot. archiwum