Portrety autorstwa Julii Pirotte, urodzonej przed wojną i pochodzącej z Końskowoli fotoreporterki, można oglądać w Zaułku Hartwigów na lubelskim Starym Mieście. O ich wyjątkowości i o samej autorce powie Emilia Kietlińska-Drozd z Warsztatów Kultury w Lublinie.
Julia Pirotte tuż przed śmiercią przekazała Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu część swojego archiwum w postaci odbitek fotograficznych. W większości wykonała je w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku. Tylko niektóre powstały później. Zdjęcia Julii Pirotte były prezentowane na wystawach w Belgii, we Francji i w Stanach Zjednoczonych, a w latach osiemdziesiątych także w Polsce.
Wystawę „Twarze” można oglądać w Zaułku Hartwigów do 23 czerwca.
AKr
Fot. Warsztaty Kultury FB