Temperatury oscylujące w granicach 30 stopni Celsjusza utrzymają się przez najbliższe dni. Lekarze weterynarii ostrzegają – nasze czworonogi gorzej znoszą wysokie temperatury.
– Psy i koty nie pocą się i nie potrafią się w sposób skuteczny ochładzać. Dlatego upał zagraża ich życiu – mówi doktor nauk weterynaryjnych Jerzy Ziętek z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. – Dla przykładu: zdarza się, że do kliniki przynoszą nam psy, które do końca się bawiły, biegały za patykiem itd. Jednak w pewnym momencie padały z objawami udaru cieplnego. Zwierzę, podobnie jak małe dziecko, nie potrafi odczytać pewnych symptomów, które mówią, że zbliża się niebezpieczeństwo – udar cieplny.
Należy oczywiście pamiętać o stałym dostępie do wody i często ją wymieniać. Spacery powinny być krótkie, a najlepiej wychodzić z naszym pupilem wczesnym rankiem i późnym popołudniem. Nie można w upał zostawiać zwierzaka w zamkniętym samochodzie nawet „na chwilkę”.
LilKa / opr. WM
Fot. pixabay.com