Trwają powroty z długiego weekendu. Na drogach w całym kraju jest więcej policjantów. Mundurowi kontrolują prędkość, trzeźwość kierowców i stan techniczny aut.
Policjanci przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożności wobec niechronionych uczestników ruchu. Dłuższe i cieplejsze dni sprawiły, że na drogach jest więcej motocyklistów i rowerzystów.
– Mijający weekend nie był bezpieczny – mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie komisarz Andrzej Fijołek. – Od początku długiego weekendu na lubelskich drogach doszło do 19 wypadków. Jedna osoba zginęła, a 21 zostało rannych. Mundurowi zatrzymali też 88 pijanych kierowców.
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w sobotę, 5 czerwca w miejscowości Dorohucza w powiecie świdnickim. Kierujący ciągnikiem 27-latek wyjechał z drogi podporządkowanej i nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi osobowemu, kierowanemu przez 29-latka z Bychawa. Doszło do zderzenia. Ciągnik wywrócił się, przygniatając 27-latka. Traktorzysta zginął na miejscu. Kierowca auta osobowego nie odniósł obrażeń.
CZYTAJ: Śmiertelny wypadek w Dorohuczy. Nie żyje 27-latek
MaK / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin / archiwum