Wyruszył tratwą z Puław do Morza Czarnego. Teraz potrzebuje pomocy

img 20210409 085732 2021 06 01 201628

Andrzej Łagowski z gminy Wisznice, który tratwą wyruszył Wisłą z Puław do Morza Czarnego potrzebuje pomocy. Podróżnik pokonał już 1300 km, jednak utknął w Wesel w Niemczech.

– Obecnie stoję w Wesel przed śluzą i szukam statku, który mnie załaduje na pokład i przewiezie przez Ren – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Lublin Łagowski dodając jednocześnie, że chodzi o przepisy, które nie pozwalają mu samodzielnie pokonać Renu. Apel z prośbą o pomoc zamieścił na Facebooku.

Mieszkaniec gminy Wisznice wyruszył na wyprawę własnoręcznie zbudowaną z desek i beczek tratwą na początku maja. Do przepłynięcia ma blisko 5 tys. km. Wszyscy, którzy chcieliby mu pomóc mogą się z nim kontaktować przez Facebooka przez stronę ,,Tratwą do Morza Czarnego’.’

CZYTAJ: Tratwą z Kazimierza Dolnego do Morza Czarnego. Niezwykły rejs pod banderą gminy Wisznice

MaT/ opr. DySzcz

Fot. archiwum

Exit mobile version