Okres wiosenno-letni to czas, kiedy zapotrzebowanie na krew rośnie. Największe zapotrzebowanie jest obecnie na grupę 0 oraz A RH-.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie przeprowadziło dziś (07.06) terenową zbiórkę krwi w lubelskiej dzielnicy Czechów.
– Na takie akcje zgłasza się zazwyczaj ok. 30 osób, co pozwala nam w większym stopniu uzupełniać zapasy – mówi lekarz kwalifikujący do oddania krwi Dominika Stefaniec. – Teraz krew jest szczególnie potrzebna, dlatego z większą intensywnością organizowane są akcje. Trzeba pamiętać, że przez ostatnie 48 godzin przed oddaniem krwi nie można pić alkoholu. Wiele osób o tym zapomina i niestety to też powód dyskwalifikacji. Również po przyjmowaniu takich leków jak Ibuprofen czy paracetamol trzeba odczekać 4-5 dni – informuje.
– Oddaję krew, ponieważ latem jest więcej wypadków, również z udziałem motocyklistów – mówi Tomasz, który przyjechał oddać krew motocyklem. – Nic to nie będzie kosztowało, a może uratować życie im, ich bliskim lub nawet obcym osobom. Tego nigdy nikt nie wie, kiedy kogo co może spotkać tak naprawdę w życiu. To dla nas jest raptem pół godziny – tłumaczy.
Jutro (08.06) ambulans zaparkuje przy Centrum Symulacji Medycznej przy ul. Chodźki 4 w Lublinie. Rejestracja dawców potrwa od godziny 10:00 do 14:00.
EwKa / opr. WT
Fot. archiwum