Prawie 50 razy, interweniowali lubelscy strażacy po burzy, która wieczorem i w nocy przechodziła nad regionem. Najwięcej interwencji było w powiatach lubelskim, kraśnickim, puławskim i łukowskim.
W 16. przypadkach było to usuwanie połamanych konarów drzewa. 30 interwencji to pompowanie wody z podtopionych posesji.
Jak podają strażacy, nie było interwencji związanych z zerwanymi dachami czy zniszczeniem mienia przez połamane drzewa.
RMaj / opr. AKos
Zdjęcia zalanej stacji PKP Lublin Zachodni po nocnych burzach.
Fot. nadesłane