Synoptycy wydali ostrzeżenia przed silnym deszczem oraz burzami z gradem – w części zachodniej i centralnej województwa lubelskiego.
Okresami będzie padać silny deszcz, od 30 do 40 litrów wody na metr kwadratowy. – Burzom będzie towarzyszył silny wiatr z porywami do 70 km/h – mówi dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie, Jakub Gawron. – Lokalnie burzom mogą towarzyszyć również opady drobnego gradu. W niedzielę w trakcie burz wystąpią opady deszczu do 20 litrów na metr kwadratowy i porywy wiatru do 70 km/h. Lokalnie też możliwy grad. Burze będą gwałtowne. Przy czym największym zagrożeniem są opady deszczu – dodaje Jakub Gawron.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia synoptycy wydali dla powiatów: janowskiego, kraśnickiego, lubartowskiego, lubelskiego, łukowskiego, opolskiego, puławskiego, radzyńskiego i ryckiego.
Hydrolodzy z kolei ostrzegają przed przyborem wód na rzekach w północno-wschodniej Polsce i w centralnej części kraju, między innymi dlatego, że dziś (03.07) miejscami będzie padać silny deszcz na terenie województw lubelskiego oraz podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego.
W tej chwili na trzech rzekach województwa podlaskiego i jednej w lubelskim odnotowano przekroczenie stanu ostrzegawczego – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
– Lokalnie może spaść nawet do 40 litrów wody na metr kwadratowy – mówi hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Magdalena Miętek. – Na mniejszych rzekach oraz zlewniach zurbanizowanych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i lokalne podtopienia. Natomiast w zlewniach kontrolowanych w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów istnieje możliwość punktowo przekroczenia stanów ostrzegawczych. Obecnie stan ostrzegawczy jest przekroczony na jednej stacji w Krasnymstawie na rzece Wieprz – dodaje.
W naszym regionie stan ostrzegawczy przekroczony jest w Krasnymstawie na Wieprzu. W ciągu doby poziom wody podniósł się tam o 12 centymetrów. W zlewni Wieprza – od zbiornika Nielisz do ujścia Tyśmienicy – możliwe są gwałtowne wzrosty stanów wody. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku dopływów Wisły w Lubelskiem.
RB / opr. WT / ToMa
Fot. archiwum