Spółdzielnia Socjalna ,,Wspólna Chata” powstaje w gminie Tuczna w powiecie bialskim. To inicjatywa samorządu, realizowana w ramach projektu rewitalizacji gminy. Spółdzielnia będzie zajmować się szeroką działalnością, w tym sprzedażą produktów od lokalnych rolników.
– Spółdzielnia socjalna będzie to pierwsza tego typu działalność w gminie – mówi wójt gminy Tuczna, Zygmunt Litwiniuk. – Spółdzielnia zajmować się będzie na początku usługami cateringowymi i mechanicznymi. To podstawowa obsługa samochodów i sprzętu rolniczego, taka jak wymiana opon czy oleju. Do tej pory praktycznie nie mieliśmy takiej placówki w naszej gminie. Natomiast usługi cateringowe to będzie produkcja i dostawa żywności bezpośrednio do odbiorców. Spółdzielnia socjalna będzie także prowadziła bezpośrednią sprzedaż produktów rolnych pochodzących od rolników naszej gminy. Chcemy, żeby to była dźwignia finansowa dla mieszkańców, producentów, rolników w naszej gminie. Pragniemy, żeby poprawiła się ich sytuacja materialna.
– Myślę, że to dobry pomysł. To się ludziom w gminie przyda, mi zresztą też. Dotyczy to chociażby napraw samochodów – mówią mieszkańcy gminy Tuczna. – Według mnie to jest dobre i zyska na tym gmina. Wolałabym kupić coś od rolnika, bo większe zaufanie mamy do swoich. I wiadomo, że to na 100% jest polski produkt. Zawsze jest świeższy i lepszy. Jestem rolnikiem z Tuczny i to jest dobre. Dzięki temu można swoje produkty sprzedać na miejscu, nie trzeba ich transportować.
– Jesteśmy na etapie kompletowania załogi zarówno kadry zarządzającej, jak i pracowników fizycznych – mówi prezes spółdzielni Mariusz Borkusewicz – Myślimy o zatrudnieniu około 5 osób do obsługi cateringu, zaś 2 osób do obsługi zakładu mechaniki. Będziemy prowadzić także usługi remontowo-budowlaną, usługi komunalne i związane z tym drobne naprawy dla urzędu, ale także dla osób zainteresowanych. Obsługiwać to będzie od 2-3 zatrudnionych osób. Natomiast sprzedażą produktów rolnych będzie się zajmował pion gastronomiczny.
– Do pracy w spółdzielni poszukiwane są też osoby zagrożone wykluczeniem społecznym – mówi kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tucznej, Małgorzata Zińczuk. – Mogą to być osoby długotrwale bezrobotne, niepełnosprawne, osoby po odbyciu kary pozbawienia wolności oraz wszyscy, którym trudno odnaleźć się na rynku pracy. Dzwonię do takich osób i przedstawiam ofertę. Są zainteresowani, ale to jest dla nich nowość i pytają o szczegóły.
– Obiekt spółdzielni socjalnej powstał na bazie dawnej spółdzielni kółek rolniczych. – dodaje Zygmunt Litwiniuk. – Służył on wiele lat mieszkańcom gminy Tuczna. Niestety w wyniku kłopotów finansowych, dużych zaległości podatkowych obiekt ten musieliśmy przejąć. Koszty adaptacji, remontu budynku wyniosły około półtora miliona złotych.
Na utworzenie spółdzielni gmina pozyskała ponad 1,1 mln złotych z budżetu Unii Europejskiej.
Spółdzielnia rozpocznie swoją działalność w ciągu najbliższych tygodni.
MaT / opr. AKos
Fot. nadesłane