– Rosja jest największym beneficjentem porozumienia amerykańsko-niemieckiego w sprawie Nord Stream 2 – uważa doktor Damian Szacawa, politolog z UMCS i Instytutu Europy Środkowej w Lublinie, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
W ubiegłym tygodniu USA i Niemcy ogłosiły porozumienie w sprawie dokończenia budowy gazociągu, który po dnie Bałtyku i z pominięciem Ukrainy ma połączyć Rosję i Niemcy.
– Ten projekt, delikatnie mówiąc, nie jest dobry dla państw Europy Środkowej i Wschodniej – dodaje doktor Damian Szacawa. – Uruchomienie gazociągu umożliwia utrzymanie, a potencjalnie również zwiększenie już znaczącego udziału rosyjskiego gazu w unijnym rynku energetycznym. To krok administracji prezydenta Joe Bidena, który podkreśla znaczenie, jakie dla Stanów Zjednoczonych ma poprawa relacji z Niemcami. Niestety następuje to kosztem relacji z Ukrainą i państwami Europy Środkowej i Wschodniej – dodaje dr Szacawa.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Jak zaznacza doktor Szacawa, porozumienie nie kończy jeszcze sprawy gazociągu.
Jego zdaniem wiele zależeć będzie od realizacji gwarancji związanych z utrzymaniem bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy i zaangażowaniem Niemiec w Inicjatywę Trójmorza.
ToNie / opr. PrzeG
Fot. Przemysław Guzewicz