Osiem odcinków specjalnych o długości prawie 120 kilometrów przejadą uczestnicy Rajdu Nadwiślańskiego. W piątek 16 lipca prawie 70 załóg wyruszyło na odcinek testowy.
– Dokładne zapoznanie się z trasą oraz nawierzchnią jest bardzo ważne, szczególnie tu – mówi dyrektor rajdu Daniel Siemczuk. – Każdy zawodnik wspomina, że nadwiślańskie asfalty są bardzo specyficzne. Wydaje się, że asfalt jest przyczepny, ale ten asfalt w jednym momencie jest przyczepny, a w drugim nie. Zobaczymy też, czy będzie padało. Niby taki prosty rajd, ale wcale nie jest taki łatwy, jak wszyscy myślą.
Odcinki specjalne wyznaczono w Zakrzowie, Józefowie nad Wisłą, Urzędowie i Wilkowie. Strefa serwisowa zlokalizowana jest przed Puławskim Parkiem Naukowo-Technologicznym.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Łukasz Grabczak