7-latek sam wezwał pomoc do matki, która zemdlała w domu. W tym czasie 12-letnia siostra chłopca zaopiekowała się kobietą.
Do zdarzenia doszło w powiecie parczewskim. Chłopiec zauważył, że jego mama straciła przytomność. 7- latek wziął telefon komórkowy i wybrał numer alarmowy 112. Dziewczynka zaopiekowała się mamą do czasu przybycia służb ratunkowych.
Chłopiec podczas rozmowy z dyspozytorem powiedział, że jego mama zemdlała i podał adres zamieszkania. Na miejsce skierowano patrol policji i zespół ratownictwa medycznego, który udzielił kobiecie niezbędnej pomocy medycznej. Dziećmi zaopiekował się ich ojciec, który w chwili zdarzenia był w pracy.
Mundurowi podkreślają, że kluczowe było w tym przypadku zachowanie 7-latka, który wiedział jak wezwać pomoc, jak również 12-latki, która w takiej sytuacji zachowała „zimną krew”. Ta historia – zdaniem policjantów – pokazuje, że warto uczyć dzieci udzielania pierwszej pomocy i wzywania służb ratunkowych.
ZAlew / opr. PrzeG
Fot. archiwum