Dziś (15.07) ostatni dzień zapisów do udziału w 43. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Pątnicy wyruszą z Lublina i innych miejscowości w regionie pod hasłem „Eucharystia – prawdziwe Życie”. Po przejściu jednodniowej trasy pątnicy wracają do domów, a następnego dnia na trasę wychodzą kolejni pielgrzymi.
– Dziś (15.07) kończy się możliwość zapisywania się przez Internet do grup, które wyruszą na pielgrzymkę – mówi organizator pielgrzymki, ks. Mirosław Ładniak. – Przypominam, że pielgrzymka w tym roku znowu będzie w systemie wahadłowym, czyli będziemy codziennie dojeżdżali autokarami na trasy i wieczorami wracali do swoich domów. Dzisiaj te zapisy kończymy i księża przewodnicy będą mieli kilka dni na to, żeby te informacje zbiorcze przesłać do bazy, czyli do mnie. Od 27 lipca będzie czynny sekretariat przed katedrą lubelską, gdzie będzie można wpłacać na fundusz „Idę z Tobą”, ale również, gdy będą luki w grupach, żeby dołączyć kilka osób do autokarów. Wówczas będzie można jeszcze dopisywać się na konkretny dzień.
– Staramy się dopinać wszystko na ostatni guzik – mówi szef służb porządkowych pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, Marek Brodacki. – Szykujemy transport dla pielgrzymów, ponieważ w tym roku – tak jak w ubiegłym – pielgrzymka prowadzona jest w sposób hybrydowy. Jest oczywiście furtka na to, żeby była większa liczba osób w stosunku do 2020 roku. Ponieważ limit 300 osób na dzień dotyczy tych niezaszczepionych, więc osoby zaszczepione mogą iść w większej liczbie.
– Wiemy już dokładnie jak prowadzić logistykę, żeby pielgrzymi na czas dojeżdżali na etapy i spokojnie wracali do domu. Zwłaszcza w ostatnich dniach pielgrzymowania to jest istotne, kiedy autokary popołudniu zabierają pielgrzymów z terenów bliżej Częstochowy, a rano te same autokary – tylko z innymi kierowcami – muszą już dojechać na trasę. A są to nie tylko trasy z Lublina, ale na przykład z Chełma, z którego na te ostatnie dni pielgrzymi wyjeżdżają około 4.00 nad ranem. Myślę, że to doda trudu i wysiłku do tego jednego dnia pielgrzymowania. Sądzę, że każdy jest szczęśliwy, że chociaż ten jeden dzień może pielgrzymować.
Podobnie jak w roku ubiegłym pielgrzymi mogą zanieść na Jasną Górę intencje zebrane w Funduszu „Idę z Tobą”.
– Cudownie, bo przez kilka lat dochodziłam do Świętego Krzyża, a teraz miałam intencje i dotarłam aż tutaj w tak szybkim tempie – mówili ubiegłoroczni pątnicy. – To jest finał i to jest to miejsce do którego idziemy, żeby zostawić wszystko, co niesiemy.
– Ten fundusz działa od wielu lata i zachęcam wszystkich, którzy mają swoje sprawy do wymodlenia, aby nam je zostawiali. Wiem, że później sporo ludzi daje mi niesamowite świadectwa, jak ta modlitwa działa. To jest modlitwa połączona z wielkim wysiłkiem, zaangażowaniem, często z różnego rodzaju trudnymi doświadczeniami pielgrzymów. To wszystko ofiarujemy w ramach naszego pielgrzymowania. Modląc się w intencjach funduszu „Idę z Tobą”, czyli osób, które nam te intencje zostawiają, każdego dnia o nich pamiętamy. Dlatego intencję będzie można zostawić przez stronę internetową i przed katedrą, a jednocześnie wspierać fundusz „Idę z Tobą” – wyjaśnia. ks. Mirosław Ładniak.
Na trasę pierwsze grupy wyruszą nie 3 sierpnia a 4 sierpnia. Pielgrzymka będzie o 1 dzień krótsza niż w latach poprzednich.
TSpi / opr. AKos
Fot. archiwum