O atutach polskiego rolnictwa mówił podczas wizyty w powiecie biłgorajskim minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda. Szef resortu rolnictwa odwiedził gospodarstwa w gminie Tarnogród i Księżpol oraz spotkał się z rolnikami.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Spotkanie ministra Grzegorza Pudy z rolnikami w Księżpolu
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wizyta ministra Grzegorza Pudy w gospodarstwach w powiecie biłgorajskim
– Dzięki pieniądzom z Polskiego Ładu i rodzinnym gospodarstwom, uprawiającym tradycyjne rolnictwo, mamy szansę zdynamizować polskie rolnictwo – mówił minister Puda. – Zamojszczyzna jest obszarem, w którym występują bardzo czyste gleby. Jest to zgodne z kierunkiem, który w tym względzie wytycza nam Komisja Europejska. Również pozostałe ziemie na obszarze Polski są w dużo lepszej kondycji, jeżeli chodzi o czystość gleb i stosowanie nawozów sztucznych. Jeżeli porównamy nasz kraj do krajów Europy Zachodniej, mamy tu przewagę. Wielu rolników Europy Zachodniej obawia się, że po zmianach, które zostaną narzucone przez Komisję Europejską, Polska stanie się jednym z liderów krajów zrównoważonego rolnictwa.
CZYTAJ: Minister Grzegorz Puda: Dążymy do rolnictwa ekologicznego i dochodowego [ZDJĘCIA]
Przed południem minister rolnictwa odwiedził Wilków. Rozmawiał tam z rolnikami o skutkach nawałnic i chmielarstwie. Wizytował także Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Różańcu. Placówka kształcąca w zawodach rolniczych jest szkołą, której organem prowadzącym jest resort rolnictwa.
TsF / opr. WM
Fot. TsF