99 proc. zgonów na COVID-19 w Polsce dotyczy osób niezaszczepionych – powiedział w czwartek (22.07) we Wrocławiu minister zdrowia Adam Niedzielski. Podkreślał, że zaszczepienie się stanowi realną ochronę dla społeczeństwa.
Na konferencji prasowej we Wrocławiu dziennikarze zapytali przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia m.in. o liczbę osób zakażonych po pełnym zaszczepieniu. Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz powiedział, że jest to ok. 0,6 proc. osób.
Minister zdrowia dodał, że w krajach, w których rozwija się w czwarta fala pandemii, widać, jaką rolę mają szczepienia. Podkreślił, że mimo dużej liczby zachorowań, np. w Wielkiej Brytanii, liczba zgonów i hospitalizacji jest znacznie mniejsza niż w poprzednich falach. Tak samo jest we Włoszech.
– Istotą szczepienia i jego największą wartością jest to, że ono chroni przed ciężkim przebiegiem i zgonem – powiedział Niedzielski. – Jeżeli mamy wysoki poziom zaszczepienia, to być może zanotujemy kilka tysięcy zakażeń, mówię tutaj o czarnym scenariuszu, ale ona nie będzie wtedy stanowiła zagrożenia dla systemu szpitalnego, ale przede wszystkim realnego zagrożenia dla zdrowia publicznego – stwierdził.
Podkreślił, że patrząc na dane w Polsce, można stwierdzić, że jeśli chodzi o zgony związane z koronawirusem, to w 99 proc. dotykają one osób niezaszczepionych.
– Szczepienia chronią nas przed najgorszymi zjawiskami, jak lockdown, jak zgon, jak ciężka hospitalizacja, więc ten, kto z tego nie korzysta, dokonuje świadomego wyboru brania na siebie pewnej odpowiedzialności nie tylko za swoje zdrowie, ale też za zdrowie bliskich – podkreślił minister zdrowia.
RL / PAP / opr. WM
Fot. PAP/Sebastian Borowski