– Przeciwciała posiada około 60 proc. naszej populacji – powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, wynika to z zaszczepienia przeciw COVID-19 lub przechorowania i to sprawia, że już działa naturalna bariera wobec koronawirusa.
Szef resortu zdrowia podczas konferencji był pytany o odporność stadną Polaków wobec koronawirusa. – Prowadzimy badania seroprewalencji, które informują, ile osób ma przeciwciała, które nabywamy nie tylko poprzez zaszczepienie, ale też w wyniku przechorowania – mówił Niedzielski. Jak dodał, z tych badań wynika, że my już w tej chwili jesteśmy blisko progu odporności 60 proc., czyli przeciwciała posiada około 60 proc. naszej populacji.
– Te 60 proc. trzeba traktować jak pewne minimum, biorąc pod uwagę, że akcja szczepień będzie systematycznie posuwała się do przodu i patrząc na to, że mimo luzowania obostrzeń, mimo zwiększenia mobilności, mimo powrotu do względnej normalności, mamy do czynienia ze spadkiem zakażeń – wskazał. Dodał, że wynika to z tego, że już działa naturalna bariera wobec koronawirusa.
– Co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw COVID-19 przyjęło dotychczas 54-55 proc. dorosłych. Zaszczepionych jest także ponad pół miliona nastolatków w wieku 12-17 lat – poinformował w piątek Adam Niedzielski.
Niedzielski podkreślił, że bardzo ważne jest, aby zaszczepieni pierwszą dawką zgłaszali się na kolejną, dlatego wprowadzono ułatwienie, zgodnie z którym drugą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 można przyjąć w dowolnej placówce.
– Jeżeli chodzi o instrumenty motywujące, jak loteria czy ostatnio ogłoszony pomysł pewnego zaangażowania środowisk samorządowych, kół gospodyń wiejskich, to oczywiście wszystkie te pomysły są ukierunkowane na zwiększenie liczby szczepień. Ale w tej chwili nie widzimy jakiegoś przyspieszenia, trend się raczej utrzymuje – powiedział Niedzielski.
– Generalnie mamy do czynienia z wyczerpaniem liczby chętnych i miejmy nadzieję, że uda nam się utrzymać ten bieżący trend, żeby tydzień po tygodniu dochodzić do 60 procent zaszczepionych dorosłych pod koniec lipca – powiedział minister.
Jak dotąd (09.07) w Polsce wykonano 31 mln 4 tys. 510 szczepień. W pełni zaszczepionych, czyli preparatem J&J lub dwiema dawkami innych, dopuszczonych w UE szczepionek, jest 14 mln 727 tys. 53 osób. Pierwszą dawkę przyjęło 17 mln 315 tys. 918 osób.
Dzienna liczba szczepień w czwartek 8 lipca wyniosła 252 tys. 444.
Do tej pory (09.07) w województwie lubelskim wykonano 1 448 125 szczepień. W pełni zaszczepionych zostało 650 199 osób.
Łącznie do Polski dostarczono do tej pory 39 mln 820 tys. 280 dawek szczepionki. Z kolei do punktów szczepień trafiło 33 mln 44 tys. 565 dawek.
Od 27 grudnia 2020 roku, gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, zutylizowano 53 tys. 848 dawek. Zgłoszono 12 tys. 966 niepożądanych odczynów poszczepiennych.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum