Polscy siatkarze wygrali z Wenezuelą 3:1 w swoim trzecim meczu olimpijskiego turnieju w Tokio. W innych meczach naszej grupy Włosi pokonali Japonię 3:1, a Kanada bez straty seta niespodziewanie zwyciężyła Iran. Dzięki tym rozstrzygnięciom biało-czerwoni zostali liderem tabeli.
Przed lekceważeniem kolejnych rywali przestrzega jednak prezes Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej w Lublinie Krzysztof Iwańczuk, który zauważa, że gra Polaków w Tokio jest na razie nierówna.
– Myślę, że jeśli chodzi o grę na Olimpiadzie, to widać, że mamy zarówno dobre momenty, jak i słabe – mówi Krzysztof Iwańczuk. – We wszystkich meczach tak było. Zostały nam mecze z Japonią i Kanadą, ale trzeba uważać. Jeśli Kanadyjczycy byli w stanie wygrać z Iranem, to musimy zagrać bez załamań i jednak trochę lepiej.
W sobotę (31.07) o 7:20 biało-czerwoni zagrają z Japonią.
JK / opr. WM
Fot. PAP/Leszek Szymański