Cyberprzestępczość to plaga XXI wieku, która zagraża nie tylko instytucjom państwowym, ale także obywatelom; dlatego tworzymy służbę, która będzie zajmować się tylko i wyłącznie przeciwdziałaniem cyberzagrożeniom – poinformował we wtorek (27.07) premier Mateusz Morawiecki.
Na wtorkowej konferencji prasowej w Kancelarii Premiera Morawiecki zaznaczył, że w ślad za rozwojem różnych technologii podążają także przestępcy. – Dziś widzimy, że do starych zagrożeń dochodzą nowe zagrożenia z tego świata, który coraz mocniej dominuje w naszym życiu – wskazał premier.
– Nie ma dnia, żebyśmy nie słyszeli o jakichś atakach sterowanych z różnych miejsc na świecie, bardzo często z inspiracji rosyjskiej czy innych krajów ze wschodu. Cyberprzestępczość to plaga XXI wieku, plaga, która zagraża instytucjom państwowym, ale także plaga, która zagraża obywatelom, firmom, przedsiębiorcom w życiu codziennym – powiedział Morawiecki.
– Dlatego, aby tym wyłudzeniom, kradzieżom, manipulacji, rożnego rodzaju atakom, cyberzagrożeniom przeciwdziałać, tworzymy służbę, która będzie specjalnie dedykowana, specjalnie będzie zajmowała się tylko tymi problemami – prócz już dzisiaj istniejących departamentów, miejsc w służbach cywilnych i służbach specjalnych, które miały to na swojej uwadze – zapowiedział premier.
Mateusz Morawiecki poinformował także o planach powołania rządowego funduszu cyberbezpieczeństwa, który ma dać policji instrumenty i dostęp do najnowszych rozwiązań w walce z cyberprzestępczością.
– Między policją a cyberprzestępcami istnieje wyścig zbrojeń. Kto szybciej dojdzie do nowych metod, kto je opanuje, ten uzyska przewagę – powiedział premier. Dlatego – jak wyjaśnił – rząd chce, by policja miała „odpowiednie instrumenty, najlepsze rozwiązania, a przede wszystkim kompetencji” do walki z cyberprzestępczością. – To, co jest w głowach naszych informatyków, naszych specjalistów z tej dziedziny, chcemy zakumulować w jednym miejscu, po to, żeby jak najlepiej odpowiadać na te zagrożenia – dodał.
Poinformował, że w tym celu zostanie powołany „fundusz cyberbezpieczeństwa”, z którego ma być finansowana walka z cyberprzestępczością. Premier zapewnił, że internet „nadal może być obietnicą lepszego świata”, które „zbliża ludzi do siebie”. – Ale warunek jest jeden – musimy z niego przepędzić przestępców – stwierdził.
– Potrzebne jest przełomowe działanie i poważna inwestycja w nasze bezpieczeństwo, będzie nią powołanie nowej, specjalnej służby – dodał minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, mówiąc o sprawie powołania Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.
Kamiński podkreślał, że projekt ustawy o powołaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości został przygotowany w ścisłym porozumieniu z Komendą Główną Policji. Przekonywał, że CBZC będzie „jednym ze znaków firmowych polskiej policji” i będzie prowadziło na szeroką skalę walkę z przestępczością kryminalną w cyberprzestrzeni.
Minister podkreślał, że CBZC będzie miało analogiczną strukturę do Centralnego Biura Śledczego Policji.
– W tej chwili w polskiej policji ok. 350 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych zajmuje się zwalczaniem cyberprzestępczości. To są siły daleko niewystarczające – ocenił. Podkreślał, że takie komórki działają w Komendzie Głównej Policji i w komendach wojewódzkich.
– Potrzebne tutaj jest przełomowe działanie, potrzebna jest poważna inwestycja w nasze bezpieczeństwo, taką inwestycją będzie powołanie nowej, specjalnej, dobrze zorganizowanej służby. Chcemy, aby ustawa weszła w życie od 1 stycznia 2022 r. i przystępujemy bardzo szybko do organizacji tej służby – zapowiedział Kamiński.
– To ma być bardzo nowoczesna służba, złożona w dużej mierze z nowych policjantów. Służba ta będzie prowadziła nie tylko działania dochodzeniowo-śledcze, ale w dużej mierze bardzo zaawansowane działania operacyjne. Będzie stosowała najnowocześniejsze i najbardziej zaawansowane metody pracy operacyjnej, takie jak prowokacja policyjna, zakup kontrolowany – powiedział Kamiński.
Zapowiedział dla przyjmowanych do Biura „zupełnie oddzielną ścieżkę naboru i zupełnie oddzielną siatkę płac”. – Będzie liczyła się tylko ich wiedza informatyczna; zrezygnujemy z testów fizycznych. To, co w głowie, jest najważniejsze – powiedział Kamiński we wtorek na konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim. – To musi być służba atrakcyjna, przyciągająca ludzi z rynku – dodał.
Funkcjonariuszom nowej służby mają ustawowo przysługiwać stałe dodatki w wysokości 70-130 proc. przeciętnego uposażenia w policji. – To oznacza, że w praktyce będą zarabiali 10-15 tys. zł netto – powiedział minister.
Służba ma liczyć ok. 1800 funkcjonariuszy. – Chcemy, żeby powstała w pełnym wymiarze do 2025 r. – zadeklarował Kamiński.
RL / PAP / opr. WM
Fot. PAP/Radek Pietruszka