Zakończyły się batalie sądowe dotyczące własności działek stanowiących część toru do sportów motorowych w Biłgoraju. Obiekt, po modernizacji, ma służyć też jako miejsce do nauki bezpiecznej jazdy.
– Autodrom i teren przyległy w całości należą już do powiatu biłgorajskiego, po wielu latach stoczonych bojów z właścicielem prywatnym, który twierdził, że nie dostał odszkodowania – potwierdza starosta biłgorajski, Andrzej Szarlip. – Były sprawy administracyjne, ostatecznie oparło się to o sąd. Postanowiliśmy wnieść sprawę o zasiedzenie. Dzięki prawomocnemu postanowieniu sądu możemy zakomunikować, że powiat biłgorajski jest pełnym właścicielem całego terenu Autodromu w Biłgoraju. Jest to bardzo oczekiwana wiadomość przez całe środowisko, które korzystało z tego miejsca, przez mieszkańców powiatu biłgorajskiego, ale także szerzej – przez wszystkich sympatyków i fanów sportów kartingowych i motorowych – dopowiada.
CZYTAJ: Koniec sądowych batalii. Biłgorajski Autodrom w rękach powiatu
– Historia tego autodromu sięga lat 70. XX wieku, kiedy naczelnik miasta Biłgoraja wydał decyzję o wywłaszczeniu i odszkodowaniu – informuje Ireneusz Bulicz, kierownik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomości Starostwa Powiatowego w Biłgoraju. – Pozyskał te tereny od prywatnych właścicieli. Dokładnie w 1980 roku oddano tor do użytkowania. Na tym torze ścigał się nawet sam Robert Kubica. Były na nim organizowane imprezy motoryzacyjne, począwszy od wyścigów kartingowych, wyścigów motocyklowych, a także rajdów samochodowych czy innych imprez motoryzacyjnych. To był jeden z najlepszych torów kartingowych w Polsce i cały Biłgoraj był z tego dumny – twierdzi.
– To był jeden z dwóch takich torów kartingowych w regionie lubelskim, a obecnie jedyny tor, któremu można przywrócić świetność – tłumaczy Michał Mulawa, wicemarszałek województwa lubelskiego. – To jest bardzo dobra wiadomość dla regionu lubelskiego, ale myślę również, że dla całej Polski. Tutaj może powstać tor kartingowy, na którym będą odbywały się zawody klasy ogólnopolskiej, ale również ogólnoeuropejskiej.
– W strategię województwa lubelskiego wpisaliśmy już rozbudowę Autodromu. Chcemy inwestować w to miejsce po to, aby podwyższyć bezpieczeństwo ruchu drogowego w regionie. Zaangażuje się w to Zarząd Województwa Lubelskiego. Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego również się zaangażuje w pomoc w przygotowaniu projektu rewitalizacji tego miejsca. Także Komenda Wojewódzka Policji zadeklarowała w tej sprawie pomoc. Nasi przedstawiciele rozmawiają z federacjami europejskimi sportów motorowych, aby ten zrewitalizowany obiekt był jednym z elementów siatki europejskiej, jeśli chodzi o zawody kartingowe – dodaje Michał Mulawa.
– Jako mieszkaniec Biłgoraja cieszę się, że dzisiaj możemy to przedstawić środowiskom motorowym, że oto stajemy na własnym gruncie w blokach startowych. Mamy wiele do zrobienia i liczymy na państwa wsparcie, jak i wyrozumiałość – mówi Andrzej Łagożny.
– Tak naprawdę kwestie formalne, prawne, uniemożliwiały przez wiele lat działania w celu modernizacji tego miejsca – informuje Andrzej Szarlip. – Wymaga ona wielkich nakładów, dużego zaangażowania, ale przede wszystkim też pomysłu. Chcemy to miejsce unowocześnić, nadać mu blask. Zamierzamy aplikować o pieniądze do funduszy rządowych. Być może uda się pozyskać środki z programu Polski Ład – dodaje.
– Oczekujemy porządnej restrukturyzacji obiektu – stwierdza Jarosław Majewski z grupy motocyklowej Torholix z Biłgoraja. – Chodzi przede wszystkim bezpieczeństwa tego toru. Przez ostatnie kilka lat nie mieliśmy możliwości jazdy na tym torze z tego względu, że jest to po prostu niebezpieczne. Z tego też powodu jeździmy po innych europejskich torach na Słowacji, Węgrzech, Czechach. To są już takie tory z prawdziwego zdarzenia. Chodząc ulicami Biłgoraja widzimy, ile motocyklistów, ile samochodów sportowych przez ostatni czas się pojawiło. Jeśli chodzi o imprezy, na które jeździmy, średnio jest tam 250 uczestników na torze. Jeżeli tutaj to będzie zrobione, będzie to po wschodniej stronie Polski jedyny obiekt dostępny dla motosportu – dodaje.
Władze powiatu szacują, że w tor zainwestować będzie trzeba przynajmniej 30 mln zł. Rozważana jest także opcja pozyskania sponsora tytularnego.
TsF / opr. WT
Fot. TsF