Lubelskie uczelnie podały wstępne wyniki rekrutacji. Pomimo sytuacji pandemicznej, nie zmalała liczba kandydatów na studia.
– Nasza uczelnia ogromnie się cieszy wynikami tej rekrutacji – mówi Aneta Adamska, rzecznik prasowy Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie . – Trudne sytuacje, które dzieją się wokół nas, związane z pandemią, niżem demograficznym czy migracją młodzieży, tak naprawdę nie znalazły odzwierciedlenia w rekrutacji kandydatów na studia. Wręcz przeciwnie. Widzimy, że nasza oferta cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Świadczą o tym konkretne dane. Podczas tegorocznej rekrutacji odnotowaliśmy ponad 16 100 zgłoszeń. Jest to wynik o ponad 1 000 zgłoszeń lepszy w stosunku do 2020 roku.
– Jest bardzo dobrze. Mamy od wielu lat ustabilizowany poziom. Chętnych na studia mamy ponad 4 200. Mimo że jesteśmy uczelnią techniczną, najwięcej kandydatów na jedno miejsce mamy na wydziale zarządzania. Wynika to być może z tego, że kierunki, na których uczą inżynierowie, nawet jeśli nie kształcą inżynierów, dają dobrą pracę po skończeniu studiów – uważa prof. Paweł Droździel, prorektor ds. studenckich Politechniki Lubelskiej.
– W ostatnich latach zauważyliśmy zainteresowanie pewnymi kierunkami, na przykład zarządzaniem, ekonomią czy pedagogiką – stwierdza Magdalena Pranagal, kierownik Biura Rekrutacji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – W przypadku kierunków pedagogicznych istnieje chłonny rynek pracy. Jest wiele ofert pracy w: żłobkach, przedszkolach, klasach I-III, ale też wiele propozycji dla pedagogów specjalnych.
– Uczelnia musi reagować na zmieniające się potrzeby rynku pracy, stąd rokrocznie w ofercie edukacyjnej UMCS pojawiają się nowe kierunki. W tym roku jest to italianistyka, pedagogika resocjalizacyjna, nauczanie fizyki i informatyki oraz geografia wojskowa i zarządzanie kryzysowe. Ten ostatni to unikatowy kierunek w Polsce i drugi w Europie. Natomiast na studiach drugiego stopnia – uruchomiliśmy całkowicie anglojęzyczny kierunek pod nazwą data science. Ta nowa oferta cieszyła się podczas rekrutacji na studia ogromnym zainteresowaniem. Pokazuje to, że kandydaci szukają nowości, podążają za zmianami i potrzebami rynku pracy – dodaje Aneta Adamska.
– Jesteśmy uczelnią o dużej liczbie obcokrajowców – informuje prof. Paweł Droździel. – Wśród studiujących obecnie mamy ich ponad 10 procent. Jeśli chodzi o liczbę kandydatów, jest ona mniej więcej taka sama jak w zeszłym roku. Dzieje się tak, chociaż obcokrajowcy mierzą się z problemem wiz, bowiem z powodu pandemii niektóre ambasady czy konsulaty są pozamykane. Ale teraz na pierwszym roku też będziemy mieć najprawdopodobniej około 10% cudzoziemców. Najwięcej studentów zagranicznych pochodzi z Ukrainy czy Białorusi, ale mamy też osoby z Indii czy Bangladeszu.
Wyniki wstępnej rekrutacji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie będą dostępne najwcześniej w poniedziałek, a najpóźniej pod koniec następnego tygodnia.
Lubelskie uczelnie planują także dodatkową rekrutacje. Informacje na ten temat można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych szkół wyższych.
InYa / opr. ToMa
Fot. pixabay.com