Za rozbój z użyciem siekiery i noża odpowiedzą cztery osoby, które dokonały napadu na mieszkanie w centrum Lublina. Sprawców wpuścił 25-latek, bo była wśród nich jego 16-letnia znajoma. Za zarzucane czyny grozi im do 15 lat więzienia.
Jak przekazała w komunikacie lubelska policja, do napadu doszło w poniedziałek wieczorem w jednym z mieszkań w centrum Lublina. Do mieszkania 25-latka zapukała znajoma 16-latka.
– Gdy mężczyzna otworzył drzwi, okazało się, że nie przyszła sama. Razem z nią do lokalu weszło trzech młodych mężczyzn wyposażonych w siekierę oraz nóż. Sprawcy zastraszyli pokrzywdzonego, po czym zaczęli wynosić z mieszkania wartościowe przedmioty – poinformował w piątek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski.
Sprawcy ukradli m.in. kluczyki do samochodu, telewizor, konsolę do gier, drobny sprzęt AGD. Straty oszacowano łącznie na blisko 10 tysięcy zł.
Pokrzywdzony zaraz po napadzie zadzwonił na policję. Funkcjonariusze zatrzymali najpierw trzy osoby. Jeden z mężczyzn zdołał uciec i się ukryć. 24-letni recydywista został zatrzymany w piątek rano na terenie powiatu lubartowskiego.
– Zatrzymani odpowiedzą za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyźni w wieku 19 i 20 lat zostali już tymczasowo aresztowani. 16-latka została oddana pod dozór policji, natomiast zatrzymany 24-latek czeka na przedstawienia zarzutów w warunkach recydywy – dodał kom. Gołębiowski.
Za zarzucane czyny grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
PAP / RL / opr. LysA
Fot. archiwum